Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak, strzelałem do psa, ale nie chciałem zabić

(pij)
Piotr Jędzura
Mężczyzna podejrzany o zastrzelenie psa trafił pod policyjny dozór. Wpłacił również 2 tys. zł poręczenia majątkowego.

Przypomnijmy. Do zdarzenia doszło w piątek 29 kwietnia br. Chłopiec wyszedł na spacer z psem sąsiadki. W pewnej chwili na podwórzu pojawił się sąsiad. W ręku miał wiatrówkę. Oddał strzał w kierunku psa. Trafiony zwierzak padł martwy.

Na miejsce przyjechała wezwana policja. Kiedy martwy pies leżał zakryty kocykiem nadszedł podejrzany mężczyzna. Natychmiast rozpoznał go chłopiec, który wyszedł z czworonogiem na dwór. Mężczyzna został zatrzymany. Mówił, że nie strzelał do psa. Zarzekał się wtedy również, że nie ma wiatrówki.

- Podczas przesłuchania przyznał się, że strzelał, ale powiedział, że nie miał zamiaru zabijać psa - informuje Grzegorz Szklarz, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej. Mężczyźnie grozi kara do dwóch lat więzienia.

Gdzie jeszcze warto wpaść? Najciekawsze i najpiękniejsze miejsca znajdziesz na lubuski.regiopedia.pl - największej internetowej encyklopedii Ziemi Lubuskiej

Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska