[galeria_glowna]
Powstawała 120 lat (1506-1626). Nic dziwnego, że to trwało, ma powierzchnię 23 000 mkw. Jeszcze trochę liczb? Długość 211 m, kopuła ważąca około 14. 000 ton, wysokość od poziomu ulicy do wierzchołka krzyża na kopule 133,30 m. Zgodnie z tradycją Bazylika została wzniesiona na miejscu ukrzyżowania i pochówku św. Piotra. Jego grób leży pod głównym ołtarzem. Dla chrześcijan to miejsce jest prawdziwym pępkiem świata.
Od nazwisk gwiazd malarstwa, rzeźby i architektury, które przyczyniły się do powstania świątyni może zakręcić się w głowie. Mamy zatem Donato Bramante, Rafaela, Michała Anioła, Giacomo della Porta, Giovanniego Fontanę... Renesans przez duże "R".
Przedsionek (do Grot watykańskich skręcamy w prawo), imponująca fasada z rzeźbami 11 apostołów i drzwi... Skrajne wrota po prawej stronie to Święta Brama otwierana z okazji roku świętego. Po przekroczeniu progu człowiek naprawdę zamienia się w słup soli, przede wszystkim za sprawą ogromu świątyni. Już po chwili boli kark od podziwiania wspaniałych kopuł. Później zwracamy uwagę na papieski ołtarz główny. Tutaj najważniejszym elementem jest wykonany z brązu barokowy baldachim. Materiał do jego wykonania pochodzi z belkowania przedsionka rzymskiego Panteonu. Ołtarz znajduje się siedem metrów nad grobem św. Piotra.
W dwóch miejscach nawet w tzw. spokojne dni tłum jest znacznie bardziej gęsty. Z jednej strony turystów przyciąga "Pieta" Michała Anioła.
- Daj spokój Marian, masz zamiar stać po pięć minut przed każdą rzeźbą - usłyszeliśmy wyrzut damy, która popędzała towarzysza. Grupa z przewodnikiem pędziła jak oszalała.
Tuż obok tego dzieła spocznie po beatyfikacji Jan Paweł II... Drugie miejsce to okolica brązowej rzeźby patrona świątyni. Podobno, gdy dotkniemy jego stopy spotka nas jakiś szczęśliwy traf.
A tak na marginesie. Na zwiedzanie Bazyliki warto przeznaczyć kilka godzin, gdyż każda z bocznych kaplic to prawdziwe dzieło sztuki, podobnie jak każda z rzeźb, każdy z fresków. Wstęp na plac św. Piotra i do Bazyliki jest bezpłatny. Niech nie zmylą nas długie kolejki. One nie prowadzą do kas, lecz do podobnych do tych montowanych na lotniskach bramek bezpieczeństwa. Aby zapobiec wnoszeniu niebezpiecznych przedmiotów. Tutaj pożegnamy się nawet z ulubionym scyzorykiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
