Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak wygląda teraz plaża nad jeziorem Głębokim. Mamy najnowsze zdjęcia

Mariusz Kapała
Mariusz Kapała
Tak obecnie wygląda kąpielisko nad jeziorem Głębokim
Tak obecnie wygląda kąpielisko nad jeziorem Głębokim Mariusz Kapała / GL
Jezioro Głębokie koło Międzyrzecza to jedna z turystycznych wizytówek regionu. W sezonie superczysta woda przyciąga tysiące turystów. Problem polega na tym, że przez lata poziom wody mocno się obniżył. Jak obecnie wygląda kąpielisko? Byliśmy tam!

Kiedyś np. niemal cały pomost stał w wodzie. Dziś część konstrukcji stoi w piachu. Dlatego władze samorządowe mają w planach różne działania, by zmienić ten stan rzeczy.

Trzeba zadbać o rzekę

Jednym z pomysłów jest zasilanie Głębokiego wodą z Obry. By jednak było to możliwe, trzeba najpierw odpowiednio zadbać o rzekę. Właśnie w tej sprawie kilka tygodni temu do Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej pojechali samorządowcy z kilku gmin. W rozmowach udział wzięli: burmistrz Międzyrzecza Remigiusz Lorenz, wicewójt Pszczewa Dominik Fryza, burmistrz Trzciela Jarosław Kaczmarek i burmistrz Zbąszynia Tomasz Kurasiński. Był z nimi także starosta nowotomyski Andrzej Wilkoński. Samorządowcy rozmawiali z podsekretarz stanu Anną Moskwą i wiceszefem Wód Polskich ds. Ochrony Przed Powodzią i Suszą Krzysztofem Wosiem.

Burmistrzowie i wójtowie przedstawili konkretne rozwiązania. W ich opracowaniu pomogło Stowarzyszenie Lokalna Grupa Rybacka Obra – Warta. Zdaniem ekspertów wodę w regionie zatrzymać może porządne zadbanie o Obrę. „Jest rzeką od wielu lat nie konserwowaną, na skutek czego doszło do wypiętrzenia środkowej części koryta, zostały zaniedbane lub zupełnie zdewastowane historyczne piętrzenia wody. Skutkiem takiego stanu jest niekontrolowany odpływ wody ze zlewni rzeki Obry, który pogłębia efekty suszy atmosferycznej i glebowej, odczuwalny szczególnie na gruntach rolnych i leśnych położonych w zlewni rzeki” – czytamy w dokumencie, jaki przywieźli ze sobą samorządowcy.

Pomoże odbudowa jazów?

Co może więc pomóc w zatrzymaniu wody? Odbudowa historycznych jazów, czyli konstrukcji, które zatrzymują, piętrzą wodę. Z wyliczeń wychodzi, że tylko przywrócenie funkcjonalności tych w Policku, Rybojadach i Perzynach pozwoli na zatrzymanie około 10 milionów metrów sześciennych wody rocznie!

Czy pomysły samorządowców zostaną wcielone w życie? Na dziś nie wiadomo. Ale propozycje są na stole. - W najbliższym czasie zorganizowane zostaną spotkania robocze w regionach - dodaje Kamil Sierakowski ze Stowarzyszenia Lokalna Grupa Rybacka Obra - Warta

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rowerem przez Mierzeję Wiślaną. Od przekopu do granicy w Piaskach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska