Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taki kierowca ma wizje

JAN WALCZAK 0 76 835 81 11 [email protected]
Łukasz Rachwalski, przemkowianin, 26 lat. Młodszy aspirant. Dzielnicowy w Radwanicach. Policjant od pięciu lat. Ukończył kursy z zakresu wiedzy o środkach odurzających. Jego hobby to motocykle.
Łukasz Rachwalski, przemkowianin, 26 lat. Młodszy aspirant. Dzielnicowy w Radwanicach. Policjant od pięciu lat. Ukończył kursy z zakresu wiedzy o środkach odurzających. Jego hobby to motocykle. fot. Jan Walczak
Rozmowa z Łukaszem Rachwalskim, policjantem

- Prowadzi pan w polkowickich szkołach zajęcia profilaktyczne na temat narkotyków. W jakim wieku są najmłodsi słuchacze?

- Pogadanki są skierowane do uczniów różnych typów szkół. Przychodzę na lekcje w podstawówkach, gimnazjach, szkołach średnich. Spotykam się także z rodzicami podczas wywiadówek.

- Mówi im pan, jak rozpoznać czy dziecko jest po narkotykach?

- Tak. Uczę również i tego. Mam przy sobie zawsze specjalne materiały dydaktyczne. To między innymi torba, w której są próbki narkotyków, po to, by pokazać rodzicom, jak wyglądają poszczególne środki odurzające. Niektórzy rodzice pierwszy raz w życiu widzą amfetaminę, czy marihuanę. Informuję ich także, że mogą kupić w aptece test i sprawdzić, czy ich dziecko zażywa narkotyki.

- A jak policjanci mogą poznać, czy zatrzymana przez nich osoba jest pod wpływem środka odurzającego?

- Wszyscy funkcjonariusze drogówki w radiowozach oprócz alkomatów mają również specjalne narkotesty. Dzięki nim mogą sprawdzić, czy ktoś jest pod wpływem środka odurzającego. Do określenia wyniku potrzebna jest próbka śliny. Tak było w przypadku dwóch zatrzymań w minionym tygodniu.

- Czy kierowca pod wpływem narkotyków, stwarza duże zagrożenie?

- Znacznie większe od tego, które stwarza kierowca pod wpływem alkoholu. Dla przykładu można podać LSD, narkotyk, po którym człowiek ma tzw. efekt flash back. Rzeczywiste obrazy przysłaniają wizje z przeszłości. Za jazdę po narkotykach grozi do dwóch lat więzienia.

- Co może pan uznać za sukces zawodowy?

- To, że polkowicka komenda wykazuje się na Dolnym Śląsku największą ilością zatrzymań osób posiadających środki odurzające. Z jednej strony to dobrze. Z drugiej świadczy to o skali zjawiska w powiecie i o tym, że potrzebna jest nieustanna profilaktyka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska