9/14
„Wody Polskie” nie dążą do zmiany prawa, a więc wszystkie...
fot. archiwum Polska Press

„Wody Polskie” nie dążą do zmiany prawa, a więc wszystkie zasady określone w Prawie wodnym i ustawie o rybactwie śródlądowym będą respektowane. Użytkownicy wód, którzy właściwie realizują umowy o dzierżawie łowisk, mogą być spokojni - „Wody Polskie” nie będą im wypowiadać umów. W przeciwieństwie do sytuacji, w której stwierdzi się, że gospodarka wodna prowadzona jest nieracjonalnie. Wzmocnione mają być służby kontrolne, ale to dłuższa perspektywa.

W trosce o rybostan w tym roku mają być dodatkowe zarybienia, na które przeznaczy się ok. 5 mln zł.

10/14
Zapisy dotyczące kart wędkarskich znajdują się w ustawie o...
fot. archiwum Polska Press

Zapisy dotyczące kart wędkarskich znajdują się w ustawie o rybactwie śródlądowym, której gospodarzem jest minister rolnictwa i rozwoju wsi, czyli ani minister infrastruktury, ani prezes „Wód Polskich”, którym podlega gospodarka wodna, w tym rybacka. Jednak „Wody Polskie” chcą doprowadzić „do sytuacji, kiedy ta karta przestanie obowiązywać” i jest ku temu kilka ważnych powodów.

11/14
Jak wyjaśnia dyrektor Wrona – po pierwsze, mówiąc obrazowo,...
fot. archiwum Polska Press

Jak wyjaśnia dyrektor Wrona – po pierwsze, mówiąc obrazowo, przecież nie ma karty pieszego, a wiemy, że na czerwonych światłach musimy stać, a na zielonych możemy przechodzić. Drugą bardzo istotną rzeczą, jest to że egzaminy często są prowadzone niewłaściwie, bo np. pytania dotyczą regulaminu Polskiego Związku Wędkarskiego, a tak naprawdę powinny dotyczyć ustawy, która reguluje sprawy okresów ochronnych, czy wymiarów ochronnych ryb, bo karta jest wydawana w imieniu starostwa, a nie w imieniu PZW. Po trzecie, metody zdawania egzaminu i otrzymywanie karty zdewaluowały się - to są rozwiązania z poprzedniej epoki. Dzisiaj młody człowiek ma bardzo mało czasu na wędkowanie, często wraca do domu rodzinnego, gdzie ma jakąś rzeczkę albo zbiornik, chciałby spędzić parę dni na wędkowaniu. Okazuje się jednak, że wymaga to zdania jakichś egzaminów, podczas gdy tak naprawdę dostęp do tej wiedzy jest powszechny.

12/14
Zdaniem szefa Departamentu Rybactwa - wystarczy poszukać w...
fot. archiwum Polska Press

Zdaniem szefa Departamentu Rybactwa - wystarczy poszukać w internecie i w szybki sposób zdobędzie się wiedzę o wszystkich wymogach dotyczących wędkowania, okresów, czy wymiarów ochronnych. To nie są skomplikowane przepisy. Zresztą jeśli popatrzymy na coraz bardziej modne łowiska „no kill”, to w ogóle już nie widać żadnego problemu. Dlatego uważa, że Karta Wędkarska to dokument do niczego niepotrzebny.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Zmiany na stanowiskach komendantów powiatowych policji w Sępólnie i Tucholi

Zmiany na stanowiskach komendantów powiatowych policji w Sępólnie i Tucholi

Bieg Flagi Narodowej 2024 nad jeziorem Orłowskim. Rywalizowały dzieci. Zdjęcia

Bieg Flagi Narodowej 2024 nad jeziorem Orłowskim. Rywalizowały dzieci. Zdjęcia

Unia Drobex Solec Kujawski. Kolejna porażka. Spadek został przesądzony - zdjęcia

Unia Drobex Solec Kujawski. Kolejna porażka. Spadek został przesądzony - zdjęcia

Zobacz również

Zaproszenie na festyn historyczny 2024 w Solankach w Inowrocławiu

Zaproszenie na festyn historyczny 2024 w Solankach w Inowrocławiu

Wiceprezydenci Grudziądza zostali powołani. To Róża Lewandowska i Tomasz Smolarek

Wiceprezydenci Grudziądza zostali powołani. To Róża Lewandowska i Tomasz Smolarek