Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Takie są realia "ruskiego miru". Okupanci nie szykują się do zimy, ludzie na zajętych przez Rosjan terenach nie mają szyb w oknach

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
PAP
PAP
Szef władz obwodu ługańskiego zwrócił uwagę, że mieszkańcom będzie trudno utrzymać w domach temperaturę powyżej zera, bo w tysiącach mieszkań do tej pory są rozbite okna i uszkodzone ściany.
Szef władz obwodu ługańskiego zwrócił uwagę, że mieszkańcom będzie trudno utrzymać w domach temperaturę powyżej zera, bo w tysiącach mieszkań do tej pory są rozbite okna i uszkodzone ściany. Fot. PAP/ Mykola Kalyeniak
Na okupowanych terenach Ukrainy nie są prowadzone żadne przygotowania do sezonu grzewczego, a wielu mieszkańców nie ma szyb w oknach – oświadczył w sobotę szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj na Telegramie.

"Nikt nie sprawdza, co ocalało; nie naprawia zniszczonych rur ciepłowniczych. Nie są remontowane kotłownie" – zaznaczył Hajdaj.

Szef władz obwodu ługańskiego zwrócił uwagę, że mieszkańcom będzie trudno utrzymać w domach temperaturę powyżej zera, bo w tysiącach mieszkań do tej pory są rozbite okna i uszkodzone ściany.

"W Rubiżnem władze okupacyjne otwarcie mówią ludziom, że uwzględniają w wielopiętrowych domach tylko okna z drewnianymi ramami i tylko takie podlegają naprawie. A w zdecydowanej większości mieszkań są już wstawione nowoczesne okna plastikowe. Je można wymieniać tylko na własny koszt" – napisał Hajdaj, dodając, że takie są realia "ruskiego miru" na krótko przed nadejściem jesieni.

Wywołanie nienawiści do Kijowa

O trudnej sytuacji mieszkańców okupowanych regionów Ukrainy, w nieco innym aspekcie, informował w tym tygodniu rządowy ukraiński portal Centrum Narodowego Sprzeciwu.

Jak przekazano, mieszkańcy okupowanych terenów na wschodzie i południu Ukrainy są celowo posyłani przez Rosjan na pierwszą linię frontu, by zginęli tam z rąk ukraińskich żołnierzy. "Kreml ma w tym swój cel, którym jest wywołanie na zajętych terytoriach poczucia nienawiści do Kijowa" – oceniono.

"Wróg przeprowadza na okupowanych ziemiach przymusową mobilizację, a następnie ludzi bez przeszkolenia i uzbrojenia rzuca się (wprost) na pozycje ogniowe ukraińskiej armii. Te osoby są umyślnie wysyłane na śmierć" – czytamy w środowym komunikacie.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Takie są realia "ruskiego miru". Okupanci nie szykują się do zimy, ludzie na zajętych przez Rosjan terenach nie mają szyb w oknach - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska