Takiego spektaklu w Nowej Soli jeszcze nie grano. Widz może poczuć się detektyw, a to stanie się na scenie pozostanie na długo w pamięci

To próba zrozumienia historycznej tragedii Auschwitz z niezbadanej dotąd perspektywy sprawców. Wykorzystując techniki teatru dokumentalnego, improwizację i badania, spektakl przedstawia człowieka aż nazbyt ludzkiego, który dokonuje aktu ostatecznego. Poprzez wskrzeszanie zdjęć, widzowie stają się świadkami zwykłego życia pracowników i ich zwierzchników, którzy prowadzili obóz zagłady w Auschwitz. Album rzuca wyzwanie tradycyjnym narracjom i założeniom na temat katów Holocaustu ukazując zwykłą i rodzinną twarz ludzkiej tragedii.

To spektakl - hybryda zbudowany wokół pokazu slajdów pochodzących z oryginalnego albumu fotograficznego dokumentującego życie oprawców w Auschwitz. Na jego strukturę składają się różne formy, w tym performatywnego wykładu, dokumentalnego dochodzenia i teatru. Jednak o jego wyjątkowości świadczą przede wszystkim intuicje i instynkty a także umiejętności improwizatorskie aktorów, dzięki którym dokonaliśmy naszej własnej analizy i rekonstrukcji historycznych zdjęć pochodzących z obozu.

W czasie spektaklu wszyscy uczestnicy - aktorzy i reżyser obecni są na scenie również jako prywatne osoby. Na oczach widzów wcielają się w role, czyli postaci historyczne wyświetlane na fotografiach, by po chwili znów jako prywatni ludzie komentować ich działania i wybory z pozycji researcherów czy nawet detektywów- amatorów. Zabieg ten tworzy wielopłaszczyznową rzeczywistość rozpiętą pomiędzy faktem historycznym a wyobrażeniem, czy próbą jego wizualizacji. W zderzeniu z taką rzeczywistością widz zostaje postawiony przed koniecznością krytycznego myślenia i samodzielnej odpowiedzi na pytania: kim są ci ludzie, co robią, o czym świadczą ich działania?

Bilet 15 zł.

Zobacz też: Powstańcy wywalczyli nam Polskę. Inscenizacja batalistyczna w Międzyrzeczu