Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tam miodu i wina nie zabrakło dla nikogo

Anna Białęcka
Przemków to królestwo miodu. Działa tu z sukcesami drużyna koszykówki, która zagrała turnieju z okazji Dni Miodu. Dziewczynki mają swoją maskotkę. Co może nią być? Oczywiście pszczółka.
Przemków to królestwo miodu. Działa tu z sukcesami drużyna koszykówki, która zagrała turnieju z okazji Dni Miodu. Dziewczynki mają swoją maskotkę. Co może nią być? Oczywiście pszczółka. fot. Anna Białęcka
Od piątku do niedzieli w Przemkowie świętowali pszczelarze z Dolnego Śląska. Miasteczko na trzy dni stało się dla wszystkich rajem miodem i winem płynącym.
Tam miodu i wina nie zabrakło dla nikogo

Dolnośląskie Dni Miodu i Wina zorganizowano w Przemkowie już po raz 10. Zjechali się producenci z całego regionu. Najlepsi zostali nagrodzeni za prowadzenie wzorowej pasieki lub wzorowego gospodarstwa pasiecznego. W gronie najlepszych znaleźli się Jan Wójcik z Kromnowa, Bazyli Rusinko z Żukowa, Henryk Zarmba ze Satrego Wielisławia oraz Paweł Pankowski ze Strąkowej i Antoni Teuerla z Przeczowa. - Pasieki i gospodarstwa reprezentują wysoki poziom, stosowane są tu racjonalne i nowoczesne rozwiązania, a pszczelarze wykazali się ogromną wiedza praktyczną i teoretyczna - mówił przedstawiciel komisji konkursowej.

Pszczelarze otrzymali nagrody pieniężne, możliwość zakupów w specjalistycznym sklepie pszczelarskim a także wyjazd do europarlamentu w Brukseli, ufundowany przez europosłankę Lidię Geringer de Odenberg.

Dni Miodu były okazja do uhonorowania także mniejszych producentów miodu, wina i nalewek na miodzie. - Hodowla pszczół to moje hobby - powiedziała Janina Kierejczyk, która zajęła III miejsce w konkursie na wzorcową pasiekę. - Na co dzień pracuję w kopalni Lubin, gdzie jestem specjalistką ds. rozliczeń. Kiedy wracam do domu, to zajmowanie się pszczołami sprawia mi ogromną radość. Wtedy się wyciszam, odpoczywam.

Pani Janina ma pasiekę z ponad 30 ulami. - Lubię spędzać czas z pszczołami, opiekować się nimi. Czasami któraś mnie użądli, jednak prawie tego nie odczuwam - zapewnia kobieta.

Według pszczelarki, miód ma właściwości lecznicze. - Na serce jest dobry rzepakowy, lipowy na przeziębienie - wylicza. Każdy ma w sobie coś dobrego, na pewno nikomu nie zaszkodzi.

Każdy mógł wybrać w Przemkowie coś dla siebie. W parku w okolicy sceny stało wiele straganów z pszczelimi produktami. - Pszczołami zajmowałem się już jako dziecko - powiedział jeden z wystawców Stefan Kuźmiak, który sprzedawał miód razem ze szwagrem Stefanem Haburą i jego córką Darią. - Mieszkamy w Krępie. Mam 140 uli, ale nie jest to moje zajęcie główne. Prowadzę działalność pozarolniczą. Każdy miód ma jakieś zalety. Lipowy lubią dzieci, jest także dobry na przeziębienie, akacjowy jest łagodny wskazany dla diabetyków, a gryczany jest dobry na wszystko.
Jak zapewnia pan Stefan, nie sprzedaje miodu hurtowo, od lat ma stałych odbiorców indywidualnych, którzy znają zalety zdrowotne i smakowe tego produktu.

- Przyjeżdżamy co roku na Dni Miodu i robimy zapasy na cały roku - powiedziała pani Joanna z Polkowic. - Nie wyobrażam sobie naszej kuchni bez miodu.
Dla gości imprezy przygotowano także inne atrakcje. Były występy na scenie, między innymi zespołów Cykady i Hausy, konkursy dla dzieci. Gwiazdą niedzielnego wieczoru będzie Feel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska