Trener Andrzej Sawicki oraz cały zespół Lechii z pewnością zapamiętali Yussufa z ubiegłej rundy jesiennej. To właśnie on strzelił dla Syreny Zbąszynek decydującego gola, który wyeliminował zielonogórską drużynę z rozgrywek wojewódzkiego Pucharu Polski. Tanzańczyk wyróżniał się również w rozgrywkach ligowych – do ekipy ze Zbąszynka dołączył on początkiem 2022 roku i od tego czasu strzelił łącznie 13 bramek. W międzyczasie był również testowany przez Wartę Poznań, a przed zasileniem Syreny grał w rezerwach Chojniczanki Chojnice, która była jego pierwszym klubem w Polsce.
W połowie stycznia Yussuf Mwinyi został zaproszony na testy przez Lechię Zielona Góra i szybko przekonał do siebie trenera Andrzeja Sawickiego. 20-latek w sparingu z Łobzonką Wyrzysk aż sześciokrotnie trafił do siatki rywala.
– To jest zawodnik niezwykle dynamiczny. Nawet dzisiaj z takim przeciwnikiem pokazał, jak może być groźny, jeśli chodzi o doskok pressingowy, jak jest szybki – mówił o Tanzańczyku szkoleniowiec Lechii po sparingu z Łobzonką. – Fajnie potrafi przypressować, zaatakować przeciwnika w wysokiej strefie i odebrać tę piłkę. Przy naszym sposobie gry to może być wartość dodana.
We wtorek 31 stycznia zielonogórski klub oficjalnie ogłosił podpisanie kontraktu z zawodnikiem.
– Jestem naprawdę szczęśliwy, że mogę dołączyć do Lechii – powiedział Yussuf Mwinyi w klubowych mediach. – Jest to dla mnie szansa, dlatego postaram się pomóc drużynie, być może nawet w uzyskaniu awansu do drugiej ligi. Dołożę wszelkich starań, by spełnić marzenia naszych kibiców.
WIDEO: Marcin Zegzuła, wiceprezes Lechii Zielona Góra o źródłach sukcesu klubu w 2022 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?