Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Targowali się o lubuskie inwestycje

Redakcja
Miroslaw Marcinkiewicz, radny PO.
Miroslaw Marcinkiewicz, radny PO. Mariusz Kapała
Strategia województwa powstawała dwa lata. W bólach. Z jej powodu prezydent Gorzowa chciał opuścić województwo. Czy uchwalenie tego dokumentu to koniec epizodu wojny północy z południem?

Wczoraj rano projekt strategii wręcz zmiażdżyli krytyką radni PiS. Co mieli jej do zarzucenia? Najwięcej dostało się oczywiście liście 24 inwestycji, które mają być realizowane do 2020 roku.

- Jedne są już oddane do użytku, inne to po prostu mrzonki. Do tych ostatnich radny Robert Paluch zaliczył chociażby mosty na Odrze w Milsku i w Krośnie Odrzańskim oraz zjazdy z A2 w Myszęcinie i Gronowie. - Są też inwestycje, na które nie mamy wpływu, chociażby kolejowa tzw. odrzanka - dodał Paluch. Ale kilka minut później ten sam radny domagał się, by w strategii znalazł się zapis o budowie kompleksu energetycznego Brody - Gubin. O tym, że w tej sprawie marszałek ma też niewiele do powiedzenia, radny nawet się nie zająknął.

PiS zapowiedziało, że będzie domagało się powołania komisji, która strategię poprawi, tak, by trafiła ona pod obrady sejmiku. Ale w grudniu. I tak też się stało. PiS już na początku sejmiku wniosek złożyło, ale po słowach marszałek Elżbiety Polak, że czekać już nie możemy, został on wycofany. A marszałek obiecała kompromis.

Więcej przeczytasz we wtorkowym wydaniu ,,Gazety Lubuskiej".

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska