Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tatuaże i kolczyki są jak markowy ciuch

Zbigniew Janicki 0 68 377 02 20 [email protected]
Tak wyglądają fachowe tatuaże i przekłucia
Tak wyglądają fachowe tatuaże i przekłucia fot. Zbigniew Janicki/Euro Studio
Już dawno minęła moda na "dziargane" tatuaże. Za to coraz częściej powstają prawdziwe dzieła sztuki. Nie brakuje też ekstrawaganckich ozdób ciała z mnóstwem kolczyków.
Pani Aneta ma już jeden delikatny tatuaż, teraz myśli o kolejnym. W wyborze pomaga koleżanka Dagmara i specjalistka od dekoracji różnych części ciała
Pani Aneta ma już jeden delikatny tatuaż, teraz myśli o kolejnym. W wyborze pomaga koleżanka Dagmara i specjalistka od dekoracji różnych części ciała Anna Jackowska. Fot. Zbigniew Janicki

Pani Aneta ma już jeden delikatny tatuaż, teraz myśli o kolejnym. W wyborze pomaga koleżanka Dagmara i specjalistka od dekoracji różnych części ciała Anna Jackowska.
(fot. Fot. Zbigniew Janicki)

Jedną z pierwszych osób z profesjonalnym podejściem do tatuaży jest Grażyna Kaszek. Niegdyś zajmowała się branżą kosmetyczną i wizażem. Dziewięć lat temu skusiła się na profesjonalne robienie tatuaży. A wszystko zaczęło się w Łęknicy.

- Mam plastyczne zdolności, więc postanowiłam zrobić szkolenie i teraz z efektów jestem zadowolona - opowiada obecnie szefowa dużej firmy, która zdała egzamin, a świadczy o tym klientela spoza zachodniej granicy, czyli dokładni i wymagający Niemcy.

Permanentny i z henny

Obecnie tatuaż nie jest wielką ekstrawagancją. - Ta ozdoba jest jak biżuteria lub markowy ciuch - opowiada G. Kaszek. Dodaje, że tatuują się wszyscy: lekarze, nauczycielki, policjanci, sędziowie, sportowcy, ludzie publiczni.

Trzeba tylko zwrócić uwagę, co chce się mieć i gdzie to zrobić. Zdarzają się przypadki, kiedy stary zakrywany jest nowym. - Dużo jest "artystów", bo co drugi tatuaż, który wykonuję, to "cover" - twierdzi G. Kaszek. - Zakrywanie pseudo tatuaży u niezadowolonych klientów jest trudniejsze niż wykonanie od podstaw nowego, no i droższe - dodaje.

Anna Jackowska w czasie przekłuwania
Anna Jackowska w czasie przekłuwania Fot. Zbigniew Janicki

Anna Jackowska w czasie przekłuwania
(fot. Fot. Zbigniew Janicki)

Przykłady? Pływający delfin powyżej piersi. - Przyszła do mnie sześćdziesięcioletnia kobieta, która chciała zlikwidować błędy młodości - mówi Janusz Kaszek.

W praktyce zdarzają się różne "dzieła sztuki". Są przypadki wykonania tatuaży w komórce igłą ze struny od gitary. A można tego uniknąć, bo specjaliści także robią to u nieletnich. - Mi też się to zdarza, ale przychodzą z rodzicami, którzy znają swoją młodzież i za wyniki w nauce lub sporcie wyrażają na piśmie zgodę na tatuaż - opowiada G. Kaszek. Zaznacza przy tym, że często są to decyzje przemyślane.

- Skóra to nie papier - mówi specjalistka, która zaznacza, że obecnie jest duża gama dzieł sztuki na skórze: stałe, biotatuaże - na 5 lat, UV-tatuaże, makijaż permanentny oraz tatuaż z henny.

Wysyp kolczyków

Tatuaże i kolczyki są jak markowy ciuch
Arch. Euro Studio

(fot. Arch. Euro Studio)

Podobnie jak z tatuażem jest z kolczykowaniem, czyli piercingiem. A kolczykuje się inne części ciała niż uszy. G. Kaszek mówi, że teraz kolczykuje się wszystkich pełnoletnich i wszędzie, gdzie sobie życzą.

Przebijane są m.in. sutki, usta, karki, wstawia się kolczyki między palcami i między biustem. Klienci są różni i w każdym wieku, więc zapotrzebowanie jest rozmaite. - Dwudziestolatkowi przekłułem język w poprzek, zdarzają się przypadki wstawienia tulei w uchu - opowiada J. Kaszek.

W różne miejsca wstawia się kolczyk, a nierzadko kilka. - Zaskoczył mnie przypadek, kiedy miałam przekuć język, a tam już było kilka kolczyków - podaje przykład z Żagania Anna Jackowska.

Specjaliści jednak dają do zrozumienia, że piercing, to odpowiedzialność. Powinno się do tego używać specjalistycznych narzędzi np. wenflonów i kaniuli. Zawsze trzeba wyjątkowo dbać o miejsce z kolczykiem, uważać aby nie naderwać skóry. A wbrew pozorom, piercing to jest bardzo złożony problem. Są różne przypadki zaniedbań z nieodpowiednim naruszaniem różnych części ciała.

G. Kaszek opowiada, że drastyczny przypadek miała z czternastoletnią dziewczyną, która chciała się poradzić, jak przebite miejsce pielęgnować. W czasie wakacji koleżanka przebiła jej język na deseczce zwykłą igłą i włożyła kolczyk, a następnie, tą samą igłą, przekuła koleżance pępek.

A co z przekłuwaniem miejsc intymnych? Otóż i to nie należy do przypadków. Np. w Łęknicy coraz więcej Niemców stara się o takie ozdoby - podsumowuje J. Kaszek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska