Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Te paskudne pajączki

Redakcja
Jan Wasylkowski. Jest chirurgiem flebologiem. W latach 2003-2004 był słuchaczem Podyplomowej Szkoły Medycyny Estetycznej Polskiego Towarzystwa Lekarskiego. Uzyskał tytuł lekarza medycyny estetycznej. Pracuje w Zielonej Górze. Ma żonę i troje dzieci.
Jan Wasylkowski. Jest chirurgiem flebologiem. W latach 2003-2004 był słuchaczem Podyplomowej Szkoły Medycyny Estetycznej Polskiego Towarzystwa Lekarskiego. Uzyskał tytuł lekarza medycyny estetycznej. Pracuje w Zielonej Górze. Ma żonę i troje dzieci.
Rozmowa z Janem Wasylkowskim, specjalistą chirurgiem, lekarzem medycyny estetycznej.

- Skąd biorą się naczynka na nogach, potocznie nazywane pajączkami?- To wrodzony defekt estetyczny. Wynikają z odziedziczenia genu, powodującego mniejszą elastyczność ścian naczyń. Zaczynają się w młodym wieku. Początkowo ich nie widać, ale choroba już jest i postępuje.

- Najgorsze jest to, że pajączków z czasem przybywa. Można to powstrzymać?- Leki właściwie są nieskuteczne. Nie udowodniono, że rutinoscorbin czy wyciąg z kasztanowca wpływają na zmniejszenie ilości już istniejących pajączków lub zapobiegają powstawaniu nowych. Jedynym sposobem jest noszenie pończoch przeciwżylakowych dobieranych na miarę. Są one jednak bardzo grube. Jeśli więc tempo powstawania pajączków nie jest duże, można się zastanawiać, czy to ma sens.

.

- Czyli w zasadzie na pajączki nie ma mocnych?- Nie do końca. Nie ma wprawdzie leku, który naprawiłby defekt genetyczny ściany naczynia, ale jest metoda nazywana skleroterapią. Polega na ostrzykiwaniu naczynek lekiem, który wywołuje odczyn zapalny w ścianie naczynia, a w konsekwencji jego zarośnięcie. Lek jest podawany w postaci płynu lub pianki, czasem pod kontrolą usg.

- Czy to skuteczna metoda? - Dziś najskuteczniejsza, bo podczas zabiegu sieć naczyń, które są zamykane, jest siecią trójwymiarową. Przez skórę, o czym może nie wszyscy wiedzą, widać jedną trzecią, albo i tylko jedną piątą pajączka. Laser i inne urządzenia stosowane do usuwania pajączków zamykają jedynie powierzchniową część naczynka. Nawrót bierze się stąd, że pozostała część nie zostaje zamknięta.

- Czy u każdego można zrobić zabieg skleroterapii?- Najpierw trzeba wykonać badanie dopperowskie, żeby ustalić, czy na nodze mamy tylko pajączki, czy są też głębiej położone niewydolne żyły. Jeśli tak, to należy zacząć od leczenia tych żył, a dopiero na końcu zamykać pajączki. Bez tego zabieg nie przyniesie efektów lub efekt będzie krótkotrwały. Należy też zrobić badania laboratoryjne oceniające krzepliwość krwi. U alergików konieczne jest odpowiednie przygotowanie farmakologiczne. Jeśli pacjentka bierze hormony, musi je odstawić przynajmniej na trzy miesiące przed zabiegiem.

- Dlaczego?- Preparaty hormonalne, np. tabletki antykoncepcyjne czy hormonalna terapia zastępcza nie tylko mają wpływ na szybsze pojawienie się pajączków, ale są przeciwwskazaniem przy skleroterapii, bo zwiększają ryzyko zakrzepicy żylnej.

- Czy wszystkie pajączki na nogach można usunąć podczas jednej wizyty?- To zależy ile ich jest. Podczas jednej wizyty można wstrzyknąć lek do kilku pajączków. Zwykle potem stosuje się ucisk, np. bandażem elastycznym. Po zastosowaniu pianki trwa on do 48 godz., a leków w płynie do 24 godz.

- Czy ta metoda przynosi dobre efekty u wszystkich?- Zawsze jest kilka osób, u których efekt jest niewystarczający. Bywa też, że jedne naczynka się zamknie, ale powstają nowe. Czasem zarastanie pajączków trwa długo, nawet kilka miesięcy. Ludzie po prostu różnią się między sobą.

- Dla pacjenta podstawową wadą skleroterapii jest jej koszt. NFZ przecież tych zabiegów nie refunduje.- Naczynka to defekt kosmetyczny. Nigdzie na świecie nie refunduje się ich usuwania. Kiedyś robiono to w Wielkiej Brytanii, ale zrezygnowano. W Zielonej Górze koszt jednego zabiegu, podczas którego usuwa się kilka dużych naczynek, to 240 zł. Za taki sam zabieg w Warszawie trzeba zapłacić 570 zł. Zwykle wystarcza kilka wizyt.

- Dziękuję.
Grażyna Zwolińska
0 68 324 88 44
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska