- Cieszę się, że mogliśmy państwa zaprosić do nowej siedziby firmy Lumel S.A., którą udało nam się zbudować mimo wielu przeszkód związanych z koronawirusem - mówi prezes Lumelu S.A i Lumelu Alucast - Dinesh Musalekar.
Nowa inwestycja to kolejny kamień milowy w dziejach zielonogórskiego Lumelu, który przecież powstał jeszcze w latach 50. XX wieku, zaś już w XXI wieku został sprywatyzowany. Wcześniej firma produkowała mierniki analogowe, potem cyfrowe, teraz mamy erę jeszcze nowocześniejszych technologii IoT (tzw. Internet Rzeczy).
Chcą wspierać ludzi, stawiają na edukację, ale i dobre samopoczucie pracowników
- Oprócz rozwoju infrastruktury, produktu, bardzo dużo energii włożyliśmy też w to, by wspierać ludzi w ich rozwoju. Mamy uczniów, którzy udoskonalają swe umiejętności z nadzieją, że będą mogli pracować w branży – mówi prezes Lumelu. - W tym roku podpisaliśmy też kontrakt z Uniwersytetem Zielonogórskim na kursy wspierające.
Mury nowego zakładu szybko pięły się do góry
Budowa nowego zakładu rozpoczęła się w październiku 2019 roku. Mimo pandemii już udało się wykończyć wszystkie obiekty. Nowy zakład ma prawie 4 tys. mkw. powierzchni. Obiekt sportowy, nazywany w firmie "Lumel Areną", to nieco ponad 1 tys. mkw. Tu mieści się siłownia, hala sportowa, strefa relaksu i część hotelowa. Koszt budowy nowego zakładu, w którym znalazły się specjalistyczne urządzenia, a także hali sportowej, to w sumie 30 mln zł.
- Budowa Lumel Areny była dla nas bardzo ważna, ponieważ chcieliśmy zainwestować w dobre samopoczucie, zdrowie naszych pracowników – dodaje prezes Lumelu. – Przestrzeń jest na wyłączny użytek naszych pracowników i ich rodzin.
Prawdopodobnie jesteśmy jedyną firmą w regionie, która ma taki obiekt sportowo-rekreacyjny i jesteśmy z tego bardzo dumni.
Budynki powstały z uwzględnieniem technologii przyjaznych środowisku. Nie brakuje tu fotowoltaiki, systemu zarządzania energią, oświetlenia energooszczędnego, korzystania z naturalnego światła... Powstała też strefa EPA – obszar zabezpieczony elektrostatycznie, by czułe elementy mogły być produkowane z największą dokładnością.
Jakie są pomysły na dalszy rozwój?
Co dalej? Lumel chce stawiać na rozwój produktów i usług dla sektora tradycyjnej energetyki, ale też energetyki odnawialnej i produktów dla motoryzacji. Firma może się pochwalić produkcją m.in. nowoczesnych mierników, badających parametry środowiskowe: temperaturę, wilgotność, poziom dwutlenku węgla. Miernik zbiera i przekazuje informacje do systemów nadrzędnych. Dzięki temu można wpływać na system, który zarządza wentylacją, klimatyzacją, oświetleniem w budynku. Taki nowoczesny sprzęt trafił już do wielu szkół na Ukrainie. Firma chce zaś rozwijać technologie wykorzystywane w różnych gałęziach gospodarki, ale i dalej działać w zakresie branży automotive.
Pandemia koronawirusa dała się we znaki?
Jak przedsiębiorstwo dało sobie radę w obliczu panującej epidemii koronawirusa?
- Nie musieliśmy zamykać fabryk – mówi prezes Musalekar. – Zadbaliśmy też o to, by przestrzegać wszelkich restrykcji. Jeżeli chodzi o stronę ekonomiczną, biznesową, to niestety odczuliśmy wpływ pandemii. Mieliśmy spadek sprzedaży zarówno jeśli chodzi o Lumel Alucast i Lumel S.A. Staramy się jednak tak podejść do obecnej sytuacji, by ludzie nie odczuli tego spadku.
Udało się zachować cały zespół, pracownikom nie obniżono pensji, jedynie czasowo zrezygnowano z premii. Na pewno w trudnych chwilach pomogło rządowe wsparcie. W Lumelu pracuje około 160 osób, w Lumelu Alucast, którego zadaniem jest m.in. produkcja odlewów wysokociśnieniowych, pracę znajduje około 450 pracowników. Czy dzięki nowej siedzibie zatrudnionych zostanie jeszcze więcej osób? W tym przeszkodziła nieco pandemia. Ale Lumel ma w planach stworzenie nowych miejsc pracy w strefie.
Mieszkańców, przyzwyczajonych do charakterystycznych budynków Lumelu w centrum miasta, zastanawia pewnie, co się z nimi stanie, skoro na strefie powstał nowy zakład. Jest pomysł, by obiekty przy Sulechowskiej w przyszłości sprzedać. Choć to piękne budynki, to stawiały pewne ograniczenia (wysokospecjalistyczne maszyny i zastosowania wymagają odpowiedniej lokalizacji). Może ktoś będzie zainteresowany obiektami przy ul. Sulechowskiej? Czas pokaże.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?