Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Technik kryminalistyki rusza na ekstremalne trasy. Przed nim zimowy Runmageddon oraz Formoza Challenge

Renata Zdanowicz
K. Gorgiel służył w oddziałach specjalnych. Teraz trenuje i startuje dla pasji
K. Gorgiel służył w oddziałach specjalnych. Teraz trenuje i startuje dla pasji Archiwum prywatne
Świebodzin. Policjant Krzysztof Gorgiel, w swoim dorobku biegów specjalnych posiada już 12 medali i przymierza się do zdobycia kolejnych.

Przed asp. sztab. Krzysztofem Gorgielem kolejne wyzwania. Trenuje przed startem w Koronie Runmageddonu oraz do biegu Formoza Challenge.

- Następne zawody, do których aktualnie się szykuję odbędą się 16 stycznia 2018 roku w Warszawie - zapowiada K. Gorgiel. - To zimowy Runmageddon, jeden z etapów koniecznych do zdobycia Korony Runmagedonu oraz Weterana. Aby zdobyć koronę, trzeba wziąć udział w czterech biegach w czterech krańcach Polski. Weteran jest zimowy i letni. Zimowy jest bardzo ciężki, trzeba przebiec trzy biegi o dystansie 6 km zwanych rekrutem, 10 lub 12 km clasikiem oraz 21 km tzw. hardcore. Są to bardzo ciężkie biegi, gdzie temperatura dochodzi do minusowej, organizowane najczęściej w terenie górskim - opowiada biegacz.

Pasją K. Gorgiela jest pokonywanie wielokilometrowych tras, podczas których zmierzyć się musi z szeregiem specjalnych przeszkód. Dodatkowym utrudnieniem jest pogoda, wysoka lub ujemna temperatura. Nie wszyscy uczestnicy kończą zawody, dlatego warto wspomnieć, że pan Krzysztof skończył już 40 lat.

Asp. sztab. Krzysztof Gorgiel w policji służy od 1998 roku. Aktualnie jako technik kryminalistyki, ale w swojej karierze służył w oddziałach antyterrorystycznych. - To doświadczony policjant i sportowiec, który pomimo iż przekroczył już próg 40 lat wytrzymałością i siłą zadziwić może wielu młodszych od siebie osób - komentuje sierż. sztab. Marcin Ruciński, oficer prasowy świebodzińskiej komendy. - W tak ekstremalnie trudny sport jakim są biegi specjalne typu Runmagedon, Terenowa Masakra czy Formoza Challenge początkowo wszedł z chęci wypróbowania swoich sił. Sprawdził się. Zaczął stawiać sobie coraz wyższe cele i podnosił poprzeczkę. Aktualne bierze udział w prestiżowych zawodach i to z myślą o medalach i pokonywaniu kolejnych czasów - dodaje.

Zobacz też: Runmageddon Silesia 2017 w Szczyrku

K. Gorgiel biega z czerwoną opaską na ramieniu. To go wyróżnia jako tzw. elitę, czyli osoby, które już dawno przestały być amatorami. Podczas tych wielokilometrowych biegów pokonać trzeba szereg przeszkód. Chodzenie po konstrukcji w kształcie dachu, która zamiast poszycia posiada poprzeplatane liny to deptanie szałasu. Tarzan oznacza przechodzenie nad wodą po drabince z użyciem samych ramion. Przedzierać trzeba się przez wodę, bagno, dźwigać ciężary, skakać nad ogniem czy biec w dymie, nie widząc dalej niż na parę metrów.
- Ten sport pozwala mi nie tylko dbać o dobrą formę oraz silę ale przede wszystkim kształtuje charakter i podnosi wytrzymałość - przyznaje K. Gorgiel. - W pracy policjanta są to dwie bardzo ważne cechy, ponieważ spotkać się można z różnymi sytuacjami.

Łącznie w 2018 roku planuje wystartować w 18 tego typu biegach. Najtrudniejszym z nich ma być Formoza Challenge, która jest odzwierciedleniem testu sprawności do elitarnej wojskowej jednostki specjalnej. - Bieg ten jest organizowany w Polsce w 2018 r., w rocznicę powstania wojsk specjalnych Formoza Challenge - wyjaśnia pan Krzysztof. - Polega na bieganiu z 10 kg obciążeniem i z atrapą broni. Do pokonania są mega trudne tereny oraz przeszkody sztuczne i naturalne. Już zacząłem się przygotowywać do tych zawodów, trenuję z kamizelką z obciążeniem.

Czego możemy życzyć super biegaczowi? - Przebiec bez kontuzji i zrealizować założony cel, tzn. poprawić wyniki i nie doświadczyć ponownie hipotermii - powiedział nam Krzysztof Gorgiel. Trzymamy kciuki!

Zobacz też: Woodstock 2017: Mieszkańcy festiwalowego pola wzięli udział w Runmageddonie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska