Tęczowo nad wioską

Ich klub Tęcza awansował do piłkarskiej klasy A. Wielkie wydarzenie w skali małej miejscowości.

- Udało się! To historyczna chwila! Siedem lat temu klub reaktywował się, a teraz awansował do A klasy - cieszy się prezes Krzysztof Szerment. Podkreśla, iż wiejski klub w Tuchorzy jako jedyny w powiecie jest zarejestrowany sądownie i ma zgłoszoną działalność gospodarczą. Zapewne wynikło to z faktu, że opiekę nad Tęczą przyjęła grupa miejscowych ludzi interesu. Wiedzieli jak radzić sobie na niwie gospodarczej, nie bali się zatem wprowadzić na nią sportowców.
- Ze sponsorowania nie mieliśmy żadnych korzyści reklamowych i innych, bo przecież wiadomo, gdzie mogła występować B klasowa drużyna - relacjonuje K. Szerment. - Robimy to jedynie dla naszej wsi i naszej młodzieży, która bardzo chciała mieć zespół nawiązujący do dawnej tradycji.

Osiągnęli sukces

Tęcza powstała 42 lata temu. Wśród założycieli był tragicznie zmarły Krzysztof Figlarek (od pięciu lat rozgrywany jest turniej im. Figlarka), Zdzisław Kaczmarek, Krzysztof Zysnarski, a drużynę długo prowadził jako prezes i trener zarazem Franciszek Piszczek.
- Powoli do sponsorowania wciągali się znajomi, ot tak, na zasadach towarzyskich - prezes ciągnie opowieść jak powoli wciągał kolejnych biznesmenów do zarządu, żeby klub działał sprawnie i stabilnie finansowo. Dziś wiceprezesem jest Robert Wański, skarbnikiem Bogusława Wilk, sekretarzem Zenon Zmuda, członkiem zarządu Czesław Wawrzyniak. Szefem komisji rewizyjnej jest Rafał Mania.
- To, co nam się udało po siedmiu latach można skomentować następująco - uważa pan Krzysztof: - Dobra oferta, myślę o idei reaktywowania klubu sportowego, plus lokalny patriotyzm równa się sukces.

Rok dla trenera

Do A klasy Tęczę wprowadził trener Jack Zmuda, który potrzebował na to tylko rok, wspierany oczywiście przez zawodników, w tym Michała Justa, króla strzelców drużyny. Ale Tęcza to trzy drużyny, jedna seniorów i dwie młodzieżowego zaplecza, razem 76 zawodników.
Spora grupa mieszkańców wsi pozytywnie przeżywa awans klubu. - Kiedy wreszcie przyjedziecie napisać o sukcesie Tęczy? - poganiała nas kilka razy pani skarbnik.
Obecnie jednak klub stoi przed weryfikacją boiska, które nie spełnia norm żądanych przez OZPN. Ale działacze znaleźli wyjście.
- W tym roku odbędą się u nas na stadionie dożynki powiatowe - tłumaczy K. Szerment. - Mamy słowo wójta Cukiera, że z tej okazji zostanie przeprowadzona renowacja murawy i odnowienie stadionu.