Telefon komórkowy do wymiany

- Kupiłam telefon komórkowy. Po pewnym czasie przestał działać. Zaniosłam go do sklepu do reklamacji. Po kilkunastu dniach otrzymałam informację, że telefon został naprawiony. Aparat odebrałam, ale po kilku dniach usterka się powtórzyła. Znowu nie działał. Stwierdziłam, że nie chcę tracić czasu na kolejne naprawy - telefonu potrzebowałam pilnie dla syna, który wyjeżdżał na studia. Zażądałam wymiany aparatu na nowy lub zwrotu gotówki. Niestety, sprzedawca poinformował mnie, że muszą nastąpić co najmniej trzy naprawy, bym mogła stawiać takie żądania. Czy to prawda?
- Nie. Przepisy ustawy z 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (DzU nr 141, poz. 1176 ze zm.) nic nie mówią o uprzedniej konkretnej ilości napraw towaru, uprawniających do jego wymiany. Z art. 8 ust. 4 tej ustawy wynika m.in., że jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość żądaniu naprawy towaru w odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo odstąpić od umowy (od umowy nie może odstąpić, gdy niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jest nieistotna). Przy określaniu odpowiedniego czasu naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia - wyjaśnia Marcin Wujaszek kierownik zespołu zielonogórskiej delegatury inspekcji handlowej. - Nie ma pani zatem obowiązku czekać na kolejne naprawy.