Chyba trzeba się do tego przyzwyczaić, bo za rok wybory i nasi wybrańcy oraz kandydaci na wybrańców zrobią wszystko, by zostać dostrzeżeni, wpłynąć na sondaże i przekonać niezdecydowanych. Mimo że czas płynie szybko, wybory to jednak dość odległa perspektywa. Nie dajmy się więc za bardzo ponieść emocjom i cieszmy z sukcesów, które mamy tu i teraz. Tych w minionym tygodniu nie brakowało.
Zacznijmy od sportu i wielkich osiągnięć naszych reprezentantów. Złoty Bartosz Zmarzlik, Iga Świątek z wymarzonym pucharem w Nowym Jorku, siatkarze ze srebrem po świetnym turnieju w Katowicach, a koszykarze w czwórce najlepszych na mistrzostwach Europy. Do tego lubuscy żużlowcy. Przecież już sam fakt udziału w finałach jest powodem do dumy. Trzymamy kciuki za naszych rycerzy i z nadzieją patrzymy w przyszłość. Nie samym sportem jednak człowiek żyje. Za nami fenomenalny występ Sary James w America’s Got Talent. Wspaniały sukces Lubuszanki, która zakwalifikowała się do finału i pięknie zaprezentowała całemu światu. Jak na jeden tydzień radości aż nadto.
Wracamy zatem do polityki, ale tu również powody do zadowolenia. Przede wszystkim z pozycji Polski na arenie międzynarodowej. Po słowach przewodniczącej Komisji Europejskiej, że Bruksela powinna była słuchać Polski w sprawie Rosji, odczuwamy rodzaj satysfakcji, choć z drugiej strony lepiej by było, żeby Wspólnota zamiast bić się w piersi, nie popełniała błędów takich jak te, do których doszło. Dziś za ich konsekwencje zapłacimy wszyscy. Skoro o płaceniu mowa, wróćmy do Warszawy. Sejm przyjął uchwałę reparacyjną. Parlament zdecydował, by domagać się od naszych zachodnich sąsiadów odszkodowania za II wojnę światową. Warto docenić, że w rozedrganych politycznie okolicznościach inicjatywa zyskała zdecydowane poparcie, a opozycja wspólnie z rządzącymi podnieśli rękę za reparacjami. O marginesie (także lubuskim), który zachował się inaczej, nie będę pisał. Choć ciśnie mi się porównanie do „noża w plecy”, o którym pamiętaliśmy 17 września. Dziś dacie tej nadaje się jednak nowe, symboliczne znaczenie. Jest jeszcze otwarcie Kanału Żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. Tak, to również jest sukces Polski, z którego warto i trzeba się cieszyć. Bez względu na temperaturę za oknem.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?