Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ten wściekły liberalizm

Henryka Bednarska 68 324 88 73 [email protected]
Andrzej Gwiazda, ma 77 lat. Inżynier elektronik, związkowiec, nauczyciel akademicki, publicysta, działacz opozycji w okresie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, współtwórca Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża i NSZZ ,,Solidarność”, kawaler Orderu Orła Białego. Joanna Gwiazda, 75 lat. Inżynier okrętowiec, publicystka, działaczka opozycji demokratycznej w PRL, dama Krzyża Wielkiego Orderu Odrodzenia Polski.
Andrzej Gwiazda, ma 77 lat. Inżynier elektronik, związkowiec, nauczyciel akademicki, publicysta, działacz opozycji w okresie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, współtwórca Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża i NSZZ ,,Solidarność”, kawaler Orderu Orła Białego. Joanna Gwiazda, 75 lat. Inżynier okrętowiec, publicystka, działaczka opozycji demokratycznej w PRL, dama Krzyża Wielkiego Orderu Odrodzenia Polski. Henryka Bednarska
- Jak zlikwidować podziały między Polakami? Trzeba wyjaśnić sprawę Smoleńska. Prawda oczyszcza - mówi Andrzej Gwiazda, legenda Solidarności, który z żoną Joanną gościł w Świebodzinie

- Czy wciąż mamy jedną Polskę, czy już nie?
- Polskę mamy jedną, natomiast jest rzeczą zdumiewającą, że duża część Polaków jest wroga Polsce.

- Kto jest tym wrogiem?
- Trudno pokazać palcem, ale można podać kryteria. Mamy premiera, który jeszcze gdy miał nadzieję, że Polska będzie likwidowana od razu - w ramach pierestrojki - to w ankiecie ,,Więzi" napisał ,,Polskość to nienormalność. Nie mam zamiaru dźwigać brzemienia, które historia włożyła na moje ramiona. Piękniejsza od Polski jest ucieczka od Polski". Zagalopował się tak, że żądał nawet autonomii Pomorza. Ale okazało się, że wybiegł przed orkiestrę, że koncepcja euroregionów nie będzie realizowana w takim tempie, jak zamierzał. I takich wrogów polskości jest sporo. Bo jeśli ktoś świadomie glosował na tego premiera, to opowiedział się za takim widzeniem Polski.

- Nienawiść, kłótnie i wieczne podziały. Czy tak już u nas będzie zawsze?
- Sposobem na zlikwidowanie podziałów byłoby - to najważniejsze - wyjaśnienie sprawy Smoleńska. Prawda oczyszcza. Konflikt jest między ludźmi, którzy prawie mają pewność, że to był zamach a władzą, która usiłuje to zakrzyczeć. I mówi, że piloci sami chcieli się zabić. Tu nie ma możliwości negocjacji, tu trzeba rzetelnie ustalić przyczyny katastrofy.

- Jaka jest więc prawda o Smoleńsku?
- Jeśli samolot ściął brzozę na wysokości sześciu metrów, żadną miarą nie mógł się obrócić na plecy. Musiał być na wysokości 13 m. Jeżeli ktoś przedstawia raport ze śmierci prezydenta i są tam kłamstwa. Nikt nie kłamie, jeśli nie ma w tym interesu. Słowo zamach wywołuje lawinę wściekłości. A przecież gdy gdzieś rozbije się awionetka, zderzą pociągi, pojawia się pytanie, czy to nie był zamach. Tu nawet mówić tak nie można.

- Co jeszcze może pomóc zlikwidować polskie podziały?
- Prawda o kryzysie. On jest wynikiem wściekłego liberalizmu ekonomicznego, czyli ciągłego drenowania społeczeństwa na rzecz sfery finansowej. Mówi się, że musimy bardziej oszczędzać, zgodzić się na bezrobocie, niższe płace, bo tylko tak wyjdziemy z kryzysu. Dla nas, którzy zakładaliśmy związek Solidarność istotną rzeczą jest, że nie ma równowagi między kapitałem a pracą, co jest podstawą rozwoju gospodarczego. Związki zawodowe traktuje się jak zawalidrogi, przeszkodą staje się państwo, które wypełnia swoje podstawowe obowiązki opiekuńcze. Podsumowując - przyczyną kryzysu jest wyzysk.

- Prawda o Smoleńsku i kryzysie wystarczy do zgody?
- Ważne jest też, by nie godzić się, żeby państwo było atrapą. Sprywatyzowano już prawie wszystko, to teraz prywatyzuje się podatki. My płacimy podatki, a państwo zleca wykonywanie swoich funkcji firmom. Przykład? Autostrady. Ich budowę zleca się nieudolnym firmom, a później minister transportu mówi, że to nie jego wina. A przecież to on jest za to odpowiedzialny - jak zlecasz, nie pozbywasz się odpowiedzialności. W służbie zdrowia jest minister, NFZ, szpitale mają samodzielność finansową. Tu też nie ma odpowiedzialnego. Personel mówi, że nie ma odpowiedniej płacy, a państwo na to - to nie my. Budując państwo na zasadzie komercyjnego zlecania utrzymania całej infrastruktury, wpędzamy się w katastrofę techniczną.

- Nie odpowiedzieliście mi państwo na pytanie o przyszłość Polski. Jaka będzie?
- Musimy bronić państwa, przeciwstawiać się dominacji Unii i odbieraniu przez nią samodzielności decyzji. Jak przyszłość? Zależy od nas. Jeśli Polacy uznają, że lepiej rozpłynąć się w Unii... Choć się nie rozpłyniemy, bo tam są państwa gorsze i lepsze centrum. Nadzieja, że Unia nas pociągnie, nie sprawdziła się. Co istotne, państwo nie może wyzbyć się odpowiedzialności za to, jak żyje społeczeństwo.

- Czy przez to, że ciągle się kłócimy, nie szkodzimy sobie? Czy nie cofamy się, zamiast rozwijać?
- Pewnie ma pani rację. Tylko nie można do siebie się uśmiechać, gdy problemy pozostają nierozwiązane. Tego nie da się zrobić! Tym bardziej, że dyskusja nie toczy się na merytorycznym forum. Telewizja wyciąga czwartorzędne problemy, takie do podziału, natomiast nie mówi się o tym, w jakim kierunku zmierza państwo i czyje interesy reprezentuje. Władza zachowuje się jak car, który nie musi się tłumaczyć, bo nikt go nie wybiera. Patrz Acta. Premier mówi - postanowiłem. I trzeba wyjść na ulicę, powybijać szyby, by zmienił zdanie. Jedyna rzecz, której władza się boi, jest przemoc ulicy.

- Czy zatem czeka młode pokolenie?
- Perspektywa jest czarna, jeszcze przy podniesieniu wieku emerytalnego i bezrobociu. Z czego ci młodzi będą żyli, gdy się zestarzeją? Nie będą mieli emerytur. Jedyną nadzieją młodych jest nauka. Mają się uczyć tak, by pokonać konkurencję. By myśleć samodzielnie, a nie postępować tak jak podyktuje telewizja.

- Dziękuję

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska