(fot. Mariusz Kapała)
Zima przyszła i nie jest dla nas łaskawa. Mrozy atakują, że aż strach wyjść na dwór. Ale jest pewne pocieszenie dla mieszkańców naszego miasta. Otóż rozstawiono cztery koksowniki, przy których każdy będzie mógł się ogrzać. - Genialnie! W końcu są i u nas! - powiedziała pani Olga. - To super sprawa dla tych, którzy nie mieszkają w Zielonej Górze - dodała Maria Pluszewska z Płot. - A ja będę smażył sobie ze znajomymi kiełbaski - zażartował Hubert.
Koksowniki można znaleźć w czterech miejscach. Na ul. Bohaterów Westerplatte, po jednej i drugiej stronie, w centrum, w okolicach przystanków MZK. Obok dworca PKS (przy kiosku) oraz na deptaku na ul. Żeromskiego. Decyzję o ich postawieniu podjął prezydent Janusz Kubicki.
Za to, aby koksowniki dawały ciepło odpowiada ZGKiM z Zielonej Góry. Jak poinformował nas Wojciech Janka, kierownik ZGKiM: - Rozpalać je będziemy, jak będą mrozy. Ciepło powinny utrzymać od godziny 6.00 do 22.00.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?