Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teść dobra rada i zięć gamoń

Redakcja
Szymon Kozica
Szymon Kozica Archiwum ,,GL"
W sobotę pojechaliśmy odwiedzić teściów na wsi. Korzystając z okazji, zabrałem się za mycie samochodu. Strasznie trudno zdrapać te muszki z maski...

Już kończyłem, gdy teść wyszedł z domu i podał mi plastikową butelkę. – To jest do pielęgnacji lakieru. Tylko przeczytaj, jak tego używać – zaznaczył. – Przecież to oczywiste, że przeczytam – pomyślałem, a głośno rzuciłem: – Dzięki!

No to czytam, że samochód najpierw trzeba umyć, a później osuszyć. A butelką wstrząsnąć i trochę zawartości wylać na wilgotną szmatkę. Wreszcie tą szmatką, kolistymi ruchami, nakładać zawartość butelki na lakier. Zrobiłem jak napisali. I wcieram, wcieram, aż od kolistych ruchów nie czuję ręki. Ale na masce robią się jakieś brzydkie smugi. Wcieram mocniej – niewiele pomaga. No nie, coś jest nie tak! Chwytam butelkę i czytam jeszcze raz. Wtedy znajduję informację: „Do każdego odcienia koloru czarnego”. Wypada mi tylko dodać, że moje auto jest białe... A teścia – niebieskie...

Zobacz: Psychodeliczne doświadczenie w myjni samochodowej. Wystarczy odpowiednia muzyka, światła i… można odpłynąć w świat relaksu oraz umyć swój samochód jednocześnie
(wideo{ STORYFUL/x-news)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska