Sprawę redakcji zgłosiła Agnieszka Ambrożak, radna gminy. Wysłała zdjęcia. Na jeziorze pojawiły się tłuste plamy. Zobaczcie >>>>
Jezioro Lubie ma pierwszą klasę czystości
- To nieodpowiedzialne zachowanie! Jezioro Lubie ma pierwszą klasę czystości. Tymczasem właściciel pobliskiego gruntu zrzuca do niego gnojówkę. Jako mieszkańcy Nowej Wioski staramy się, żeby w naszej miejscowości było czysto. Tymczasem spotyka nas taka sytuacja – denerwuje się Ambrożak.
Radna zwraca uwagę, że zgodnie z przepisami bydło nie może przebywać bliżej niż 60 metrów od lustra wody, tymczasem w Nowej Wiosce krowy chodzą tuż przy jeziorze. – Wiadomo, że załatwiają się w tym miejscu i to wszystko spływa do jeziora – podkreśla.
ZOBACZ WIDEO: Co się dzieje w jeziorze Lubie w gminie Lubrza?
Inspektorzy pobrali próbki do badań
Mieszkańcy sprawę zgłosili policji i straży pożarnej. Funkcjonariusze przyjechali, dokonali oględzin i sporządzili notatki. Na miejscu byli także inspektorzy ochrony środowiska.
- Pobraliśmy próbki do badań i będziemy podejmować czynności wyjaśniające – informuje Monika Masklak, zastępca naczelnika wydziału inspekcji w Zielonej Górze. – W tej chwili jeszcze nie wiadomo, co to była za substancja.
Jak się dowiedzieliśmy, wyniki badań inspektorów pojawią się w przyszłym tygodniu. Próbowaliśmy się skontaktować z właścicielem bydła, ale bezskutecznie. Do tematu wrócimy.
Czytaj także: Cud natury w Lubuskiem. Niebieskie serce ukryte wśród lasów. To Jezioro Czarne
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?