Ale najpierw plany muszą poprzeć radni.
Już raz cześć radnych miasta nie poparła pomysłu burmistrza Ignacego Odważnego. Nie wyrazili zgody na rozpoczęcia prac przygotowujących do budowy krytej pływalni. Sprzeciw tłumaczyli między innymi potrzebą budowy sali sportowej w szkle w Kijach. Dziś są tam tylko jej fundamenty.
Pływanie z odnową
Magistrat sprawy basenu nie odpuszcza. jakby tego było mało doszły nowe pomysły. - Już nie tylko sam basen, ale także hotel i przebudowa stadionu sportowego - mówi burmistrz Odważny. Tym samym w mieście ma szansę powstać kompleks sportowy z bazą noclegową.
.
W planach jest budowa krytej pływalni z basenem o długości 25 m. Byłoby na nim sześć torów do pływania. W obiekcie zaplanowano dwie sauny, suchą i parową, siłownię oraz pomieszczenia do rehabilitacji i odnowy biologicznej.
Tuż obok basenu powstać miałby hotel. Ale nie wybuduje go gmina. - Przygotujemy ziemię i poszukamy inwestora chcącego poprowadzić hotel - wyjaśnia burmistrz Odważny. To jeszcze nie koniec. W projekcie znalazło się miejsce na przebudowę i remont boiska sportowego. Powstałby w pełni nowoczesny obiekt z nowymi trybunami.
Zanim to jednak powstanie swoją zgodę muszą wyrazić radni miejscy. A już raz pokazali swoją niechęć do projektu. - Znowu przedstawię plany komisjom do przedyskutowania - mówi I. Odważny. A jak rajcy powiedzą "tak", to gmina musi znaleźć przynajmniej 15 ml zł na inwestycję.
Basen miałby zostać wybudowany na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji. Ziemia jest uzbrojona i przygotowana do rozpoczęcia inwestycji.
Drogi ale potrzebny
Mieszkańcy od dawna dopytują, czy basen zostanie wybudowany. Dziś mają do dyspozycji jedynie odkrytą pływalnię. Kąpanie tam uzależnione jest od pogody. A gdy świeci słońce na basenie są tłumy.
Zdaniem radnego Jana Rerusa pływalnia to tylko pożytek dla mieszkańców. - Ma wpływ na prawidłowy rozwój fizyczny dzieci, daje też szansę na aktywne spędzanie wolnego czasu - mówi. Budowa basenu byłaby również zwieńczeniem tzw. sportowej strategii miasta. - mamy dwie nowe hale sportowe, planujemy budowę boisk przy szkołach, basen do tego wszystkiego to znakomity akcent końcowy - mówi radny Rerus.
Rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej prof. Marian Miłek podkreśla olbrzymie koszty eksploatacji pływalni. - Sama inwestycja to sprawa pożyteczna, natomiast nie wiem czy gmina da radę utrzymać basen. Dotychczasowe doświadczenia Gorzowa Wlkp. czy innych miast wskazują, że basen to duże wydatki - mówi profesor. Z drugiej strony są też plusy. - Na pewno basen podniesie jakość życia mieszkańców Sulechowa, przyda się też studentom, którzy dziś na zajęcia z pływania jeżdżą do Świebodzina - mówi prof. M. Miłek.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?