W poniedziałek, 19 czerwca, Słubice były dosłownie sparaliżowane przez ogromne korki. Początkowo zatarasowane były drogi prowadzące do granicy, później stała już duża część miasta. Korki były też na autostradzie A2.
- To, co się wyprawia w naszym mieście, jest nie do pomyślenia. To już kolejny raz, kiedy Słubice są tak sparaliżowane - żalił się nam w poniedziałek po południu jeden z Czytelników.
W korkach utknęli kierowcy jadący w stronę granicy w Słubicach i na autostradzie A2, jadący w stronę Świecka. - Powodów tych utrudnień było kilka. Po pierwsze to roboty drogowe we Frankfurcie, po drugie skończył się długi weekend i jednocześnie wielu kierowców ruszyło w drogę, po trzecie na autostradzie już po stronie niemieckiej doszło do wypadku - wylicza sierż. szt. Katarzyna Kasik z Komendy Powiatowej Policji w Słubicach. Wpływ na tworzące się korki miało również czasowe przywrócenie przez Niemcy kontroli na granicy.
Policjanci nawet nie próbowali rozładowywać korków. Nie miało to sensu, ponieważ zatarasowane były wszystkie drogi, prowadzące do granicy. Miasto było zakorkowane jeszcze o godzinie 20.
Zobacz też: Lubuskie czarne punkty. Te miejsca lepiej omijać [MAPA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?