Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To był horror

RENATA OCHWAT 722 57 72 [email protected]
Nowożeńcy biorący ślub w Urzędzie Stanu Cywilnego skarżą się na duchotę i nieludzkie gorąco. Sprawę załatwi klimatyzacja, jaką po naszej interwencji miasto zamontuje do końca roku.

Gorzowski Urząd Stanu Cywilnego to niewielkie i trudne do przewietrzenia pomieszczenia. Jak tylko robi się upał, USC zamienia się w łaźnię. Płyną damskie makijaże, panowie umierają z gorąca w eleganckich garniturach.

To był horror

Na okropne warunki w sali ślubów narzekają wszyscy. - Byłem ostatnio, po raz kolejny w krótkim czasie, w USC na ślubie znajomych. To poniżej wszelkiej godności, aby tak traktować ludzi w ich najważniejszym momencie życia. Małe pomieszczonka, temperatura chyba z 200 stopni Celsjusza, horror - opowiada gorzowianin Jarosław Rutkowski. Mówi, że on stał najdalej jak się dało, gdzie jeszcze było powietrze, ale pozostali goście wyraźnie się męczyli. - Świadek miał całą mokrą koszulę, mogę przypuszczać, że pan młody też. Makijaż panny młodej był czymś utrwalony, ale innym paniom spłynął z twarzy. Tak być nie może - mówi.
O horrorze, jaki przeżyła na ślubie koleżanki, opowiada Agata Malinowska. - Niemal natychmiast oblał mnie pot. Włosy oklapły, sukienka zamieniała się w łach. Potem zrobiło mi się słabo. Tam było jak w piecu - mówi młoda kobieta. Dodaje, że po ceremonii, zamiast jechać na przyjęcie, musiała wrócić do domu, żeby się odświeżyć i przebrać w inną sukienkę.
Także pracownicy USC narzekają na warunki. - Kiedy przyjdzie lato, rzeczywiście robi się nieciekawie. Mamy wentylatory, po każdym ślubie wietrzymy, ale to się nie na wiele zdaje - mówi zastępczyni kierownika USC Bernadeta Zubik. Tłumaczy, że gdyby to od nich, czyli USC zależało, to klimatyzacja byłaby już dawno.

Prezydent obiecał

O wszystkich inwestycjach w USC decyduje prezydent. - We wrześniu będziemy dzielić dodatkowe pieniądze z budżetu miasta. Obiecuję, że klimatyzacja w willi przy ul. Kazimierza Wielkiego będzie do końca tego roku - obiecał wczoraj po naszej interwencji prezydent Tadeusz Jędrzejczak. Według wstępnych wyliczeń urządzenie do klimatyzacji wnętrz pałacu ślubów może kosztować około 20 tys. zł.
Informacja już ucieszyła pracowników USC. - Nareszcie nie będziemy się wstydzić za zaduch. No i nam samym będzie się łatwiej pracować - mówi B. Zubik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska