Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To był wyścig z czasem. K-S SSE wydała 35 zezwoleń

Jakub Pikulik 95 722 57 72 [email protected]
To był wyścig z czasem. K-S SSE wydała 35 zezwoleńFirma Borne Furniture w Gorzowie Wlkp. została otwarta niedawno na terenach K-S SSE. Zakład zajmuje się produkcją mebli.
To był wyścig z czasem. K-S SSE wydała 35 zezwoleńFirma Borne Furniture w Gorzowie Wlkp. została otwarta niedawno na terenach K-S SSE. Zakład zajmuje się produkcją mebli. Jakub Pikulik / archiwum
35 firm zainwestuje ponad 1,6 mld zł. Powstanie dzięki temu 1.235 nowych miejsc pracy. To dzięki zezwoleniom, które do 1 lipca wydała Kostrzyńsko-Słubicka Specjalna Strefa Ekonomiczna.

Tak dużych deklarowanych nakładów przez firmy, działające w K-S SSE, jeszcze nie było. Do tej pory rekordowy pod tym względem był 2011 r., kiedy inwestorzy zostawili na terenie strefy ponad 1,4 mld zł. W pierwszych sześciu miesiącach tego roku strefa wydała 35 zezwoleń. Dla porównania, w całym 2013 r. K-S SSE wydała 19, a w 2012 r. osiem zezwoleń.

Skąd tak wielkie zainteresowanie? Od wtorku, 1 lipca zmieniła się mapa pomocy publicznej w Polsce. Najkrócej mówiąc, od tego dnia firmom przysługują mniejsze ulgi. Do tej pory duży przedsiębiorca mogł liczyć na 50 proc. pomocy publicznej, średni na 60 proc., a mały na 70 proc. Po zmianie jest to odpowiednio: 35, 45 i 55 proc.

Jak przyznaje Artur Malec, prezes K-S SSE większość z wydanych zezwoleń to tzw. rein_westycje, co oznacza, że firmy, które już działają na terenach strefy chcą się rozwijać, powiększyć swoje hale produkcyjne, rozbudować park maszyn itp. Od początku roku pracownicy strefy mieli pełne ręce roboty, żeby przygotować dokumenty dla kolejnych inwestorów. Firmy robiły co mogły, żeby zdążyć przed 1 lipca. Ci, którzy mieli w planie zainwestować w przeciągu roku, dwóch, zmieniali plany i ubiegali się o pozwolenia już teraz.

- Po 1 lipca wcale nie będziemy mieli mniej pracy. Zawsze towarzyszymy naszym inwestorom nie tylko do momentu wydania zezwolenia, ale też przez cały proces inwestycyjny i później, kiedy firma już działa - mówi Roman Dziduch, wiceprezes K-S SSE.

Czy w związku z tym, że firmy będą mogły liczyć na mniejsze ulgi, nie ma ryzyka, że po 1 lipca zainteresowanie inwestorów znacząco spadnie? - Jesteśmy blisko zachodniej granicy kraju, mamy dobrze przygotowaną, wykształconą kadrę, do tego dobry dostęp do autostrad europejskich. To mogą być atuty, które po zmianie mapy pomocy publicznej utrzymają stały napływ inwestorów do Kost_rzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej - zapewnia prezes Malec. Te argumenty mają przekonać inwestorów, że warto lokować swoje zakłady na zachodzie Polski. Konkurencją może być tzw. ściana wschodnia, gdzie teraz pomoc publiczna będzie na wyższym poziomie, co - przynajmniej w teorii - ma tam przyciągnąć większą ilość inwestorów.

W województwie lubuskim najwięcej, bo co najmniej 301 mln zł, zainwestuje firma ICT Poland z Kostrzyna. Będzie to już kolejna wielka rozbudowa tego zakładu. W związku z tym powstanie tu co najmniej 50 nowych miejsc pracy. Na drugim miejscu jest żarski Kronopol. Tu wydatki inwestycyjne szacowane są na co najmniej 160 mln zł, a pracę znajdzie minimum 20 osób. Dużo, bo nie mniej niż 110 mln zł zainwestuje Great Maple z Zielonej Góry, gdzie powstanie przynajmniej 50 miejsc pracy.

K-S SSE działa od 1997 r. Pierwsze zezwolenie wydała w 1998 r. Otrzymała je Podravka Polska w Kostrzynie nad Odrą. Teraz strefa obejmuje trzy województwa: lubuskie, zachodniopomorskie i wielkopolskie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska