Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To była wyprawa ich życia

Lucyna Makowska
-Nigdzie się nie ruszam bez Gazety Lubuskiej, to od jej lektury codziennie zaczynam dzień - mówi Jerzy Hryniewicz, zabrałem ją też na wycieczkę do Maroka.
-Nigdzie się nie ruszam bez Gazety Lubuskiej, to od jej lektury codziennie zaczynam dzień - mówi Jerzy Hryniewicz, zabrałem ją też na wycieczkę do Maroka. Lucyna Makowska
27 stopni w środku października? Tak, tyle, że w słonecznej Andaluzji, krainy corridy, siesty i flamenco, gdzie kultura hiszpańska miesza się z arabską, a owoce morza podawane w różnych postaciach. Na Costa del Sol odpoczywali strażacy emeryci z żarskiego koła.

Lotnisko w Maladze przywitało ich promieniami słońca. - Po kilkunastogodzinnej podróży oczy same się zamykały, ale nogi chciały biec na plażę - opowiada Jerzy Hryniewicz, główny organizator wyjazdu.- Nikt nie myślał o spaniu. W mgnieniu oka wskoczyliśmy w kostiumy kąpielowe i część z nas ruszyła na plażę, część wolała wziąć kąpiel w hotelowym basenie i tam na leżakach oddać się błogiemu lenistwu. Już pierwszego wieczoru po kolacji większość wybrała się odkrywać uroki Torremolinos, turystycznego miasteczka graniczącego z Malagą, gdzie grupę zakwaterowano. Przez 8 dni mieszkali w czterogwiazdkowym hotelu Royal Al Andalus, z pełnym wyżywieniem, wygodnymi klimatyzowanymi pokojami.

Codziennie rano, budziły ich papugi buszujące w palmach daktylowych, a napięty program nie pozwalał turystom się nudzić. Wystarczyło odwiedzić jedno z miast położonych na Słonecznym Wybrzeżu, by przekonać się o ich uroku. Granada, Sewilla - stolica Andaluzji, Malaga, czy Kordoba zachęcają do zwiedzania o każdej porze roku. Nawet zimą, gdy temperatura nie spada tam poniżej 15 stopni Celsjusza.
Wycieczkę do Tangeru, jednego z największych miast Maroka na północy Afryki zapamiętają na długo. Jedni z powodu "rewelacji" żołądkowych podczas rejsu przez Cieśninę Gibraltarską, inni jego odmienności kulturowej i wyznaniowej. W mieście żyją obok siebie żydzi, muzułmanie i chrześcijanie. Widać to na ulicach, choćby po charakterystycznych różnobarwnych tunikach i chustach okrywających włosy uszy i szyje kobiet.

Więcej przeczytacie w sobotnio- niedzielnym wydaniu tygodnika Żarsko-Żagańskiego.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska