Moto Racing Show to impreza nierozerwalnie związana z gorzowską runda Grand Prix na żużlu. Od trzech lat dzień przed tymi zawodami na moście Staromiejskim i bulwarze nad Wartą gromadzi ona tysiące gorzowian. Nie inaczej było tym razem. Pokaz drifterów, stunterów oraz przejazd kierowcy rajdowego Krzysztofa Hołowczyca sprawił, że w centrum miasta w piątkowy wieczór było bardzo głośno.
- Do tego ten zapach palonej gumy... To coś wspaniałego! - mówił nam Krzysztof Gardziński, miłośnik motoryzacji. Na imprezę przyszedł z 5-letnim synem Adrianem, któremu zaszczepia miłość do motoryzacji. Małemu chłopcu najbardziej podobał się pokaz gokartów.
W sobotę obaj gorzowianie wybierają się na kolejną rundę Grand Prix. Początek zawodów o 19.00.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?