To były udane mistrzostwa Polski seniorów dla wioślarek AZS AWF Gorzów. Startowały w nich nasze olimpijki

Po krążki z najcenniejszego kruszcu sięgnęły olimpijki z Tokio Olga Michałkiewicz i Katarzyna Boruch w dwójce podwójnej. Obie na co dzień pływają w innych osadach (Michałkiewicz specjalizuje się w czwórce bez sterniczki, a ta druga w czwórce podwójnej), ale w tej konkurencji na poznańskiej Malcie były bezkonkurencyjne.

– To tak naprawdę były ostatnie starty w roku, więc zwieńczenie tego sezonu. Wiadomo, przyjechałyśmy walczyć o medale, ale na mistrzostwach Polski też bawimy się, bo z wioślarstwa też trzeba czerpać przyjemność. Jesteśmy więc jak najbardziej zadowolone. Sama wracam z dwoma złotymi medalami, z dwóch konkurencji, w których startowałam – mówiła Boruch.

Gorzowianka odniosła się też do jej występu jako rezerwowej na igrzyskach w Japonii. – Na pewno zdobyłam dużo doświadczenia. Zobaczyłam, jak to wszystko wygląda, jeśli chodzi o otoczkę igrzysk i emocje z nimi związane. Jak najbardziej więc moim celem jest Paryż za trzy lata – powiedziała akademiczka.

Złoto zawisło też na szyjach Weroniki Kaźmierczak, Zuzanny Lesner, Wioletty Zmelty i ponownie Boruch jako szlakowa w czwórce podwójnej. Tym samym ta załoga obroniła mistrzowski tytuł i to z bardzo dużą przewagą nad innymi konkurentkami do złota.

Oto pozostałe wyniki zawodników trenera Piotra Basty:

• czwórka bez sterniczki – 2. Martyna Jankowska, Zmelty, Lesner, Kaźmierczak;
• jedynka kategorii lekkiej – 2. Aleksandra Rojek, 3. Hanna Koroś;
• dwójka podwójna kategorii lekkiej – 2. Koroś, Rojek;
• jedynka wagi lekkiej – 7. Tymoteusz Bubień.

Przed gorzowskimi wioślarzami jeszcze jedna impreza, a więc Młodzieżowe Mistrzostwa Europy w Kruszwicy w dniach 4-5 września. Przypomnijmy, że na Młodzieżowych mistrzostwach świata w czeskich Racicach Kaźmierczak z Lesner wraz z koleżankami z ósemki były czwarte. Za to październikowe mistrzostwa świata seniorek w Szanghaju zostały odwołane.