Zobacz też: Winobranie 2013 - informacje o święcie wina
- Szkoda gadać. Obserwuję budowę od samego początku, a na stadionie jestem dwa razy w tygodniu. Człowiek od razu widział, że z tych terminów guzik będzie - mówi pan Henryk, kibic Stelmetu Falubazu. Choć sam przyznaje, że fachowcem nie jest, wylicza: za mało zostało zrobione jeszcze zanim przyszły śniegi, za mało ludzi było na budowie na początku.
Umowa z wykonawcą, firmą Sport Halls z Wrocławia, została podpisana 26 października. Przebudowa ruszyła w listopadzie. Miasto przeznaczyło 12 mln zł na nowoczesną wieżyczkę i trybuny wzdłuż prostej startowej. Po remoncie miało być już na koniec lipca. Ale w trakcie prac pojawiły się opóźnienia, a firma zmieniła menedżera projektu. Były zapowiedzi, że kibice z nowej trybuny (wieżyczka nie jest już tak istotna) obejrzą niedzielny rewanż półfinału ekstraligi. Ale z planów nici.
- Firma Sport Halls nie podołała zadaniu i skompromitowała się. Ta budowa nie zostanie zakończona jeszcze przez wiele miesięcy, a miejsca siedzące na tej trybunie nie będą gotowe przez co najmniej kilka ładnych dni. Kibice na pewno nie obejrzą z niej półfinału - oznajmił w środę na placu budowy Marek Jankowski, prezes klubu żużlowego.
Więcej o tej sprawie przeczytasz w sobotnio-niedzielnym (7-8 września) w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?