"Stawiajmy wyzwania - świećmy przykładem" - takie hasło patronuje tegorocznej akcji Betlejemskie Światło Pokoju. 23 grudnia na Placu Armii Krajowej o godzinie 18 światełko otrzymają mieszkańcy.
Światełko to metafora nadziei i ciepła. Idea zabierania go do domu na Święta zyskała ogromną popularność, bo w jego symbolicznym blasku w domach zamierają spory, gasną lęki, pojawia się nadzieja. - Co roku przygotowania świąteczne bardzo mnie męczą, stresują - mówi Teresa Ozimek, mieszkanka Mielca. - W Wigilię bywałam poirytowana, nadwrażliwa. Na pewno nie było tego dnia kłótni, no ale czasem było pewne napięcie. Odkąd córka przynosi światełko jest inaczej, bo jak można się denerwować przy jego blasku? - śmieje się mielczanka. Już sobie nie wyobraża Wigilii bez betlejemskiego, kojącego światełka.
W niedzielę (16 grudnia) o godzinie 10 Światło Pokoju zostało przywiezione do Polski przez skautów słowackich. Na Łysej Polanie w Tatrach odebrali je harcerze ze Związku Harcerstwa Polskiego. Potem dzięki nim wędrowało po kraju. - Przekazywane z rąk do rąk przez harcerki i harcerzy dotrze do wszystkich potrzebujących, do rodzin, szkół, szpitali, kościołów, mediów. Podobnie jak w latach ubiegłych, zostanie przekazane Prezydentowi RP, Premierowi, Marszałkom Sejmu i Senatu oraz do wielu urzędów, instytucji i innych przyjaciół harcerstwa - wymienia Przemysław Cynkier, zastępca Hufca ZHP Mielec.
Do Mielca BŚP trafiło z Krakowa. Przywiozła je 60-osobowa reprezentacja Hufca Mielec. Od środy 19 grudnia można je będzie odbierać w Hufcu ZHP Mielec przy ulicy Asnyka 2, w godzinach 17-18. W niedzielę 23 grudnia odbędzie się uroczyste przekazanie Światła mieszkańcom Mielca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
