Zobacz też: Martwe ptaki jako "strachy na wróble" (drastyczne zdjęcia)
Makabryczne zdjęcia dostaliśmy w czwartek. "Mieszkam przy ul. Granicznej i kilka dni temu postanowiłem biegać dla zdrowia, zwłaszcza że w sąsiedztwie mamy pola. Zauważyłem coś dziwnego. Na prawie wszystkich polach znajdowało się od jednego do czterech "strachów na wróble", lecz nie były to tradycyjne strachy, tylko związane za szpony, osmolone czy pomalowane na czarno ciała ptaków. (...) Obawiam się, że zjawisko to może mieć większy zasięg. Dlatego proszę o poruszenie tego tematu."
Pojechaliśmy na miejsce. Już z drogi widać było, że na polach stoją zbite "szubienice", a na nich wisi coś czarnego. - Wie pan, co to jest? - pytamy przypadkowego mieszkańca Granicznej. - No.... wiem - odpowiada po chwili wahania. - Nie razi to pana?
- Razi, uważam, że to niehumanitarne - mówi mężczyzna. Zapytany, dlaczego nikogo o tym nie powiadomił odpowiada, że nie chce mieć kłopotów. - Żyjemy w takim świecie, że jak się pani komuś narazi, to ten ktoś znajdzie kija i pani nim oberwie. A ja tego nie chcę - tłumaczy i z tych samych powodów nie poda nazwiska do gazety. - Niech pani jedzie jeszcze kawałek dalej, tam to dopiero wiszą...
Więcej o tej sprawie przeczytasz w sobotnio-niedzielnym, papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?