Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To grzyb zabił młode boćki

(decha)
Mariusz Kapała
Ornitolodzy biją na alarm. Na Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku ok. 70 proc. bocianich par mogło stracić lęgi w całości. Zostały pojedyncze pisklęta.

Są gminy, gdzie bociany nie odchowały ani jednego młodego, jak np. w gminie Krzemieniewo w powiecie leszczyńskim, gdzie w tym roku stwierdzono osiem par lęgowych.
- W Kłopocie z 39 młodych pozostało 11 - mówi Krzysztof Gajda z Muzeum Bociana Białego w Kłopocie. - Nieszczęście rozpoczęło się od koszmarnych warunków atmosferycznych. Chłód, wilgoć sprzyjały rozwojowi grzyba aspergillus, który atakuje płuca i osłabia cały organizm. W konsekwencji ptaki padają.
To najgorszy rok po 1997, gdy nasze boćki ucierpiały z powodu powodzi. Tegoroczny bociani kryzys nie dotknął części Polski leżącej na wschód od Wisły. Za trzy, cztery lata bociany z Mazowsza czy Podlasia mogą zasilać nasza osłabioną populację.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska