Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To już 10. zjazd absolwentów ogólniaka w Wolsztynie

Marta Szkudlarek 68 324 88 54 [email protected]
- Za tymi drzwiami na absolwentów czeka mnóstwo atrakcji - zapewnia Katarzyna Lulkiewicz, dyrektorka liceum
- Za tymi drzwiami na absolwentów czeka mnóstwo atrakcji - zapewnia Katarzyna Lulkiewicz, dyrektorka liceum fot. Wojciech Waloch
Podczas jubileuszowego spotkania na byłych uczniów czeka wiele niespodzianek! Do szkoły wejdą przez masywne drzwi, które specjalnie na tę okazję zostały odnowione po stu latach!

Program zjazdu

Program zjazdu

10.00 - nadanie imienia ulicy Józefa Dutkowskiego - wymarsz z Rynku
10.00-12.00 - koncert na Rynku
11.00 - msza św. w farze
12.00 - uroczyste otwarcie zjazdu i symboliczne przekazanie kluczy do miasta na Rynku
12.30 - przemarsz ulicami w kierunku Liceum Ogólnokształcącego
13.30 - apel na placu przed miejską salą sportową Świtezianka
14.30-16.00 - obiad w sali Świtezianka
15.00-18.00 - spotkanie po latach w kawiarenkach rocznikowych
18.00-19.00 - koncert zespołu Ramolsi
19.00 - dyskoteka w stołówce
20.00 - bal absolwentów w auli szkolnej

Pierwszy zajazd absolwentów wolsztyńskiego ogólniaka zorganizowano w 1965 r. Od tej pory odbywa się on co pięć lat. Tegoroczny jubileusz, bo to 10. spotkanie uczniów z profesorami i kolegami z klasy, przypada w sobotę. Pięć lat temu zarejestrowało się 800 osób, ale na miejsce dotarło prawie 1.000. - Spodziewamy się, że w tym roku frekwencja wzrośnie. Bo dziesiątka to magiczna liczba! - śmieje się Katarzyna Lulkiewicz, dyrektorka Liceum Ogólnokształcącego.
A impreza zacznie się od nazwania jednej z miejskich ulic. Będzie nosiła imię Józefa Dutkowskiego, ostatniego przedwojennego i pierwszego powojennego dyrektora szkoły. Na pomysł takiego uczczenia profesora wpadli absolwenci, dlatego uroczystość odbędzie się w ich obecności. Po mszy św. w farze uczniowie przejdą ul. 5 Stycznia i wejdą do szkoły przez... nowe drzwi! Specjalnie na tę okazję zostały odświeżone po stu latach! - Odkryliśmy na nowo nasze cudeńko. Pracownik zdrapał kilkanaście warstw farby i teraz wyglądają jak nowe - zapewnia K. Lulkiewicz.

Ale nie tylko front szkoły się zmienił. Gdy powstał orlik przy budynku, placówkę pozbawiono dziedzińca, który był w tym miejscu od niepamiętnych czasów. Dlatego tradycyjny apel jest przeniesiony na parking przed miejską salę sportową Świtezianka. Po apelu i obiedzie w szkolnej stołówce gości zabawiać będzie grupa Ramolsi. Zespół śpiewa covery znanych zespołów, m.in. The Beatles.
Dodatkową atrakcją dla tych, którzy przyjadą już w piątek, jest nocleg w internacie. Ale tu też czeka zmiana. - Dawniej internat był na ostatnim piętrze szkoły. Obecnie jest po drugiej stronie ulicy - śmieje się pani dyrektor.
Czy zjawią się jacyś znani absolwenci? Organizatorzy liczą, że przyjedzie Kazimierz Sita, plastyk, który obecnie mieszka w Poznaniu. Wykonuje przestrzenne modele owadów z drutu. - Liczymy też na obecność profesorów, którzy rozjechali nam się po całym świecie, a wyszli właśnie z tych murów - dodaje dyrektor Lulkiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska