Ulica Chrobrego zamieni się w deptak, a na Piaski pojadą autobusy. Magistrat tłumaczył nam wczoraj, że tak będzie taniej. Jeśli zmiany wejdą w życie, zostanie nam tylko linia Górczyn - Wieprzyce. Gorzowianie są przeciw. Nie chcą, by likwidowano jeden z symboli miasta.
Zamiar likwidacji torowiska do 2010 r. od ul. Sikorskiego do pętli na Piaskach ujawnił nam w poniedziałek prezydent Tadeusz Jędrzejczak w krótkiej rozmowie na inny temat. Wczoraj plany te potwierdziła Jolanta Cieśla, rzeczniczka magistratu. Ale też nie znała dokładnej daty likwidacji. Około 20 tys. osób, które w dni powszednie korzystają z tego połączenia, będzie się musiało przesiąść na autobusy.
Miliony na remont
To około 7 km torów i trakcji. - Potrzebne są remonty i zakup nowych tramwajów. Miasta na to nie stać - tłumaczył nam wczoraj Roman Maksymiak, dyrektor Miejskiego Zakładu Komunikacji. Wyjaśnił, że Unia Europejska na lata 2007-2013 dała Polsce aż 440 mln zł na rozwój ekologicznej komunikacji tramwajowej, jednak pieniądze te trafią do 11 największych polskich miast. - Możemy liczyć na około 4 mln zł ze Zrównoważonego Programu Rozwoju Województwa. To prawie nic - mówił dyr. Maksymiak. Na remont kilometra trakcji potrzeba około 3 mln zł. Jeden nowy tramwaj kosztuje 7 mln zł, a autobus tylko 700 tys. zł.
Dyrektor zapewnił nas, że jeśli dojdzie do zapowiadanej przez prezydenta likwidacji linii, to każdy motorniczy po przekwalifikowaniu znajdzie pracę w MZK.
Zdania podzielone
Pomysł likwidacji tramwajów 2 i 3 nie podoba się radnemu PiS Markowi Koseckiemu. - Nie powinno się niszczyć czegoś, co się sprawdziło. Kłopoty z dojazdem będą mieli uczniowie kilku szkół na Piaskach - krytykował. Za była wczoraj radna PO Krystyna Sibińska. - Uwolnienie tej części miasta od tramwajów będzie korzystne - powiedziała nam.
Problem w tym, że do Piasków autobusy mogłyby dojeżdżać tylko ul. Wyszyńskiego lub Kazimierza Wielkiego. A te ulice są wąskie i rozjechane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?