Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To moja pierwsza praca

Leszek Kalinowski
KATARZYNA TUROWSKAMa 35 lat, gubinianka od urodzenia. Interesuje się informatyką i oligofrenopedagogiką.
KATARZYNA TUROWSKAMa 35 lat, gubinianka od urodzenia. Interesuje się informatyką i oligofrenopedagogiką. fot. Mariusz Kapała
Rozmowa z Katarzyną Turowską, stażystką w Gubińskim Domu Kultury

- Denerwowała się pani przychodząc tu do pracy?
- Ooo, jeszcze jak. Przecież to moja pierwsza praca, nie spałam kilka nocy. Zawsze przeżywam, gdy spotykam się z nową sytuacją. Obawiałam się, czy podołam zadaniu, czy ludzie mnie zaakceptują…

- Warto było tak się stresować?
- Teraz wiem, że niepotrzebnie się denerwowałam. Bo panuje tu przyjacielska, ciepła atmosfera. Jestem bardzo zadowolona z tej pracy.

- Pracuje pani w ,,Wiadomościach Gubińskich". Co należy do pani obowiązków?
- Archiwizuję teksty, przegrywam zdjęcia na płytki. Ale także będę pisać - jako osoba niepełnosprawna - teksty o problemach ludzi niepełnosprawnych.

- Właśnie takie rzeczy chciałaby pani robić w przyszłości?
- Chciałabym pracować z osobami niepełnosprawnymi. Od trzech lat jestem wolontariuszką w naszych Warsztatach Terapii Zajęciowej. Sama jestem niepełnosprawna, więc wydaje mi się, że łatwiej mi zrozumieć, jak mogą się czuć osoby, które potrzebują wsparcia.

- Czasem wystarczy tylko stworzyć odpowiednie warunki, by osoby niepełnosprawne nie potrzebowały już pomocy?
- Oczywiście, dzięki temu, że w domu kultury został zamontowany podnośnik, mogę bez problemu dostać się do redakcji ,,Wiadomości Gubińskich". A dzięki Europejskiemu Funduszowi Społecznemu i Państwowemu Funduszowi Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, mogę odbyć staż i robić to, co lubię. Bo komputer nie jest mi obcy.

- Przeszła pani jakieś szkolenia?
- Jestem samoukiem. Zresztą, kiedy zaczynałam interesować się internetem, nie było jeszcze żadnych kursów. Tymczasem dla osób niepełnosprawnych to prawdziwe okno na świat…

- Ale dziś chyba ze świadomością Polaków na temat osób niepełnosprawnych jest znacznie lepiej niż jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu?
- Mentalność Polaków się zmienia, ale jak dla mnie zbyt wolno. Wciąż jeszcze osoba niepełnosprawna nie jest właściwie traktowana przez sprawne społeczeństwo. Moim zdaniem, od przedszkola powinno się przygotowywać do tego, że ludzie są różni. Że wszyscy mają takie same prawa. Że niepełnosprawni mogą być takimi samymi pracownikami jak całkiem sprawni.

- A jak pani odpoczywa po pracy?
- Lubię czytać książki, wszystkie poza romansami. Poza tym mam też dużo zajęć w domu.

- Które pani lubi, a których nie?
- Nie znoszę odkurzania, ale za to lubię myć naczynia.

- Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska