Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To może być niebywała atrakcja turystyczna

Eugeniusz Kurzawa 68 324 88 54 [email protected]
- Remont śluzy oznacza głównie nowe wrota wodne i nowy mechanizm podnoszenia zastawki - tłumaczy komandor Zbigniew Jankowiak. Poza tym przewidziano budowę pomostów.
- Remont śluzy oznacza głównie nowe wrota wodne i nowy mechanizm podnoszenia zastawki - tłumaczy komandor Zbigniew Jankowiak. Poza tym przewidziano budowę pomostów. fot. Paweł Janczaruk
Śluza w Wolsztynie na rzece Dojcy. - Różnica poziomów wody wynosi około 1,5 m - wskazuje komandor Jankowiak. Być może nie doszłoby do remontu, gdyby nie wodne kłopoty... starosty.
Wrota śluzy
Wrota śluzy fot. Paweł Janczaruk

Wrota śluzy
(fot. fot. Paweł Janczaruk)

- W zeszłym roku latem była u nas na obozie grupa młodzieży z Jeleniej Góry - przypomina starosta Ryszard Kurp. - Chcieliśmy jej zrobić frajdę i dlatego zaprosiliśmy na spływ kajakowy Dojcą.

Rzeczka Dojca przepływa z jeziora Wolsztyńskiego przez ulicę Poniatowskiego do jeziora Berzyńskiego, też leżącego w granicach miasta. Jednak różnica poziomów między akwenami wynosi ok. 1,5 m. Dlatego ongiś zbudowano jaz oraz śluzę (zresztą bardzo dawno temu cystersi mieli tu młyn!). Urządzenia wodne znajdują się, czego wielu się nie domyśla jadąc ulicą, pod mostem na Dojcy tuż przy restauracji Kaukaska.

- Okazało się w czasie tej zeszłorocznej wycieczki, że śluza jest zepsuta w związku z czym musieliśmy przenieść kajaki z jednego poziomu na drugi - ciągnie R. Kurp.
Kto wie, jaki byłby los uszkodzonej śluzy, gdyby starosta osobiście nie wybrał się na tę wyprawę. A że zobaczył nieciekawą sytuację, ba, jak mówi, wręcz wstyd się gospodarzom zrobiło wobec gości, to i postanowił coś z tym zrobić.

W starostwie powstał projekt remontu śluzy. Naprawa umożliwi bezproblemowe przemieszczanie łodzi, żaglówek, kajaków z jednego jeziora na drugie.

Córka pomagała

- Właśnie dostaliśmy wiadomość z Urzędu Marszałkowskiego o przyznaniu 80 tys. zł na remont, drugie tyle wykładamy z kasy starostwa - przekazuje Kurp. Jego zdaniem, jest szansa, że prace naprawcze zostaną wykonane do końca lipca.

- Myślę, iż lipiec jest realnym terminem - wskazuje Zbigniew Jankowiak, komandor Wolsztyńskiego Klubu Żeglarskiego, mocno zaangażowany w tę sprawę. Do tego stopnia, że to jego córka, Emilia Kucharska (chociaż fakt, iż jako pracownica starostwa), napisała projekt modernizacji śluzy.

Jesteśmy pod mostem, na śluzie. Komandor demonstruje jak działają urządzenia. Pokazuje też planowane usprawnienia.

- Przy brzegach, po obu stronach śluzy, powstaną pomosty dla kajaków i łodzi oczekujących na wpłynięcie do śluzy, gdyż w niej zmieszczą się jednocześnie tylko trzy, cztery kajaki - opisuje Jankowiak.

Śluzę, liczącą 2,6 m szerokości i 10 m długości, tworzy wysoka zastawka na nurcie rzeki i uchylne jednoskrzydłowe wrota. - Gdy kajaki wpłyną do śluzy, zamykamy wrota, opuszczamy zastawkę, wówczas wpływa woda i podnosi łodzie. Jeśli dojdzie do poziomu rzeki wtedy kajaki wypływają na drugą stronę, a w ich miejsce mogą wpłynąć oczekujący przy drugim pomoście. Potem podnosimy zastawkę ponad poziom, a uchylamy wrota. Woda wypływa, a z nią łodzie - opowiada komandor.

Prace te będzie wykonywał w wyznaczonych godzinach śluzowy, czyli uprawniony członek klubu żeglarskiego. O tym, że śluza jest czynna będzie informowała sygnalizacja świetlna na moście przed i za śluzą. Jak na skrzyżowaniu dróg.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska