Czy to prawda, że dworzec w Lubsku jest najstarszy w Lubuskiem? I tak, i nie. Pierwszy dworzec został zbudowany w 1846. Jednak ten, który znamy, pochodzi z roku 1930. Stary został wtopiony w nową bryłę. Dlatego my uznajemy, że jest najstarszy.
Historię ma wspaniałą i to nie tylko dlatego, że kilkakrotnie przejeżdżał tędy z pompą Hitler. Z Lubska można było aż do 1945 r. dojechać bezpośrednio nie tylko do Berlina czy Wrocławia, ale i do Wiednia.
Podczas I wojny światowej z linii korzystała wojenna wersja Orient Expressu - tzw. Balkanzug. Wreszcie tędy jeździł kultowy trzywagonowy ekspres motorowy o nazwie "Latający Ślązak". Kursował on z Berlina do Bytomia z prędkością maksymalną 160 km/h.
- Oczywiście, że pamiętam, iż tutaj jeździły pociagi - mówi pan Darek. - Sam korzystałem. Niestety, teraz nie ma już na to szans. Tory rozkradli, wiadukty wyburzyli.
Zobacz, jak dziś wygląda dworzec w Lubsku
W Lubsku krzyżowały się dwa szlaki kolejowe. Oprócz tego, którym jeździł pociąg berliński, było jeszcze połączenie Łęknicy z Raduszcem. Leżał w połowie szlaku dawnej magistrali berlińskiej.
Tutaj przez lata zmieniano parowozy, unikając czasochłonnego nawęglania i nawadniania. Stąd bardzo bogata infrastruktura obiektu - dwie parowozownie, wagonownia.
Ale tak naprawdę w Lubsku były trzy dworce - kolei państwowych, prywatnej łużyckiej i towarowy. Po obu nic już niemal nie zostało.
Na widok dworca w Lubsku miłośnicy kolei rozpływają się w zachwytach. A zaraz później chwytają się za głowę. Że można było do czegoś takiego dopuścić. Gdy przed laty znana firma produkująca miniaturowe kolejki szukała najbardziej charakterystycznego dworca dla tej części Europy, wyprodukowała replikę tego w Lubsku.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?