W czwartek na nadzwyczajnej sesji znów stanie sprawa likwidacji przedszkola ,,Chatka Puchatka" przy ul. dra Pieniężnego. Pomysł jest taki, by przekształcić placówkę w niepubliczną. Ale zanim się to stanie, trzeba najpierw przedszkole zlikwidować.
- Dzisiejszy projekt uchwały nie jest niczym innym jak sondowaniem radnych. Chodzi w nim o zgodę, dotyczącą oddania pomysłu zmian przedszkola do zaopiniowania przez związki zawodowe - mówi radna Bożena Ronowicz. - Po co? Przecież prezydent może wysłać do opinii bez naszego pośrednictwa. Poza tym opinia związków nie jest wiążąca.
Wiceprezydent Wioleta Haręźlak już wiosną tłumaczyła, że z pomysłem przekształcenia placówki w niepubliczną wystąpili pracownicy ,,Chatki Puchatka". Dzięki zmianom prawnym będą mogli zaoferować więcej. Pracować w soboty i w wakacje.
- W dobie oszczędności należy tylko przyklasnać. Dlatego jestem za - podkreśla przewodnicząca komisji edukacji Aleksandra Mrozek. - Niedawno miasto musiało wydać 11 tys. zł na urządzenie zmywające. A placówek mamy 60, więc łatwo policzyć, ile musimy dokładać...
Miasto uzasadnia: w 2012 roku dzięki temu przekształceniu możemy zaoszczędzić 111 tys. zł, a w 2013 - 340 tys. zł.
- Oświata to inwestycja w przyszłość - zauważa radna Bożena Mania. - Nie tylko ekonomia się tu liczy. I dodaje, podobnie jak B. Ronowicz, że oszczędności nie do końca mogą się udać...
Rozbieżne zdania są także na temat ewentualnych odpraw dla nauczycieli przedszkola. Bo - jak twierdzą radne - trzeba im będzie wypłacić należne pieniądze. A to 300 tys. zł. Miasto uważa, że takiej potrzeby nie ma w przypadku przekształcenia placówki.
Zdania wśród rodziców są podzielone. Niektórzy obawiają się, że będą musieli płacić więcej, jak nie za rok, to za dwa czy trzy lata.
Jaką decyzję w tej sprawie podejmą dziś radni? Przekonamy się o 16.00, kiedy to rozpocznie się nadzwyczajna sesja, podczas której zajmą się też likwidacją izby wytrzeźwień w Raculi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?