(fot. fot. Czytelnik)
Zdjęcie wykonano w Zielonej Górze przy ul. Anny Jagiellonki 7, tuż przy garażach nr 5 i 6. Jak relacjonuje pan Mariusz, studzienka jest niezabezpieczona już od kilku dni. "Bardzo łatwo może dojść do nieszczęścia na przykład bawiącego się tam dziecka w śniegu. Bardzo proszę o interwencję w tej sprawie." - poprosił nas w mailu Czytelnik. Sprawą zajęli się dziennikarze "GL".
Jak ustaliliśmy, studzienka po godz. 13.00 była już naprawiona. Sprawą zajął się prawdopodobnie dozorca, u którego wcześniej interweniował Czytelnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?