Tom Cruise bez dublera zagrał w scenie ze startującym samolotem (wideo)
CNN Newsource/x-news
Tom Cruise w wielkim stylu powraca do "Mission: Impossible". Na planie filmowym kaskaderzy byli zbędni.
Aktor bez dublera zagrał w scenie ze startującym samolotem. Cruise zabezpieczony specjalnymi linami oraz soczewkami w oczach, które chroniły go przed silnym wiatrem i odłamkami, nakręcił trudną i niebezpieczną scenę. Ujęcie startu maszyny, która osiągała prędkość prawie 300km/godz. powtarzano aż 8 razy.