Tomasz Gollob drugi w Grand Prix Szwecji. Wygrał Kenneth Bjerre.

Jednodniowy tor i padający deszcz wprowadziły do rywalizacji element loterii. Po dwóch seriach w czołowej ósemce mieliśmy tylko Runę Holtę. Dość niespodziewanie zabrakło w niej bardzo słabo spisującego się lidera klasyfikacji Jasona Crumpa oraz innych faworytów z Tomaszem Gollobem i Nickim Pedersenem na czele. "Chudy" szybko się poprawił i w swym trzecim występie finiszował pierwszy. Popisowym atakiem po wewnętrznej pokonał nie byle kogo, bo Grega Hancocka.

Z każdym wyścigiem czołówka coraz bardziej się spłaszczała. Przed decydującym rozdaniem prowadzili Bjerre i Hancock - po 9 pkt. Za nimi gonili debiutanci Magnus Zetterstroem i Chris Holder - po 8 oraz aż trzech zawodników z siedmioma "oczkami" - Gollob, Pedersen i Hans Andersen. Dobrą pozycję wyjściową do walki o półfinały mieli: Holta, Jarosław Hampel i Andreas Jonsson - po 6. Niestety, wypadli Hampel i Holta. "Mały" dołożył do dorobku tylko czwartą lokatę. Zamknięty na starcie do XVIII gonitwy nic nie mógł zrobić. "Rysiek" prowadził przez chwilę w XX wyścigu, ale wypadł na zewnętrzną i niemal się przewrócił. "Wolty" spowodowały, że spadł na ostatnie miejsce i nie liczył się w stawce.

W półfinale Gollob drugi raz poradził sobie z Hancockiem. Nasz najlepszy zawodnik bezlitośnie skroił Amerykanina po zewnętrznej i gładko awansował do finału. "Herbie" niezagrożony ze strony pozostałych rywali także się w nim znalazł. Chwilę później stawkę uzupełnili Bjerre i Jonsson. Duńczyk, bo był bezdyskusyjnie najszybszy, a "Adrenalina" - najmądrzejszy. Ten ostatni wykorzystał walkę Pedersena oraz Holdera po zewnętrznej i uciekł im przy krawężniku.

Finał wynagrodził nam nudne momentami zawody. Gollob, Bjerre i Jonsson jechali łokieć w łokieć do wejścia w drugi wiraż. Szwed odpuścił, a Polak wyprzedził na moment Duńczyka. Chwilę później dostał kontrę i jawa rywala zdecydowanie odjechała do przodu.

Dobra wiadomość jest taka, że Gollob odrobił straty z Leszna i jest już czwarty w generalce. Jej liderem - po katastrofalnym występie Crumpa - został niedoceniany Bjerre. Hampel po przeciętnym występie jest trzeci.

Wyniki Grand Prix Szwecji
1. Kenneth Bjerre (Dania) 20 (1, 3, 3, 2, 2, 3, 6)
2. Tomasz Gollob 16 (1, 2, 3, 1, 2, 3, 4)
3. Andreas Jonsson (Szwecja) 12 (3, 0, 0, 3, 2, 2, 2)
4. Greg Hancock (USA) 14 (3, 1, 2, 3, 3, 2, 0)
5. Chris Holder (Australia) 11 (3, 2, 1, 2, 2, 1)
6. Magnus Zetterstroem (Szwecja) 9 (2, 3, 3, 0, 0, 1)
7. Emil Sajfutdinow (Rosja) 8 (0, 3, 2, 0, 3, 0)
8. Nicki Pedersen (Dania) 8 (0, 2, 3, 2, 1, u)
9. Hans Andersen (Dania) 7 (3, 1, 0, 3, w)
10. Jason Crump (Australia) 7 (1, 0, 0, 3, 3)
11. Rune Holta 6 (2, 3, 0, 1, 0)
12. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 6 (1, 1, 1, 0, 3)
13. Jarosław Hampel 6 (0, 2, 2, 2, 0)
14. Chris Harris (Wielka Brytania) 6 (2, 0, 2, 1, 1)
15. Fredrik Lindgren (Szwecja) 4 (2, 0, 1, 0, 1)
16. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 4 (0, 1, 1, 1, 1)

Klasyfikacja generalna
1. Kenneth Bjerre - 30 pkt
2. Jason Crump - 26
3. Jarosław Hampel - 24
4. Tomasz Gollob - 22
5. Emil Sajfutdinow - 22
6. Greg Hancock - 18
7. Chris Holder - 18
8. Nicki Pedersen - 17
9. Rune Holta - 16
10. Andreas Jonsson - 15
11. Hans Andersen - 15
12. Chris Harris - 14
13. Magnus Zetterstroem - 13
14. Fredrik Lindgren - 12
15. Tai Woffinden - 5.