Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Gollob i Tomasz Karolak u Kuby Wojewódzkiego. Zobacz starcie Stali z Falubazem (relacja z programu)

(pik)
Tomasz Gollob i Tomasz Karolak u Kuby Wojewódzkiego. Jak wypadnie starcie Stali Gorzów z Falubazem Zielona Góra?
Tomasz Gollob i Tomasz Karolak u Kuby Wojewódzkiego. Jak wypadnie starcie Stali Gorzów z Falubazem Zielona Góra? fot. Jakub Pikulik
Już dziś o 22.30 w programie Kuby Wojewódzkiego wystąpią Tomasz Gollob i Tomasz Karolak. Dla fanów żużla i wszystkich mieszkańców regionu szykuje się nie lada gratka. Jak Gorzów i Zielona Góra wypadną w programie, który ogląda kilka milionów widzów?

Telewidzów od kilku dni elektryzuje zapowiedź programu, w którym zaproszeni goście śpiewają znaną z żużlowych stadionów piosenkę: "Co to za miasto, co to za wieś, ani po..., ani co zjeść". Tomasz Gollob jest kapitanem drużyny żużlowej Caelum Stal Gorzów, Tomasz Karolak to z kolei wierny kibic drużyny Falubazu Zielona Góra.

Jak Gollob i Karolak wypadną u Wojewódzkiego? O tym przekonamy się już po 22.30. Zapraszamy na relację na bieżąco z przebiegu programu.

- Wyobraźcie sobie faceta, który wychodzi z domu, wsiada na motor i jedzie. I na dodatek nie ma hamulców. Powiecie, że świr - tak zapowiedział obecność Tomasza Golloba w swoim programie Kuba Wojewódzki. Mistrz świata wszedł do studia o kulach. - Co ty, inwalida - pytał Kuba. - Małe złamanie nogi, pęknięcie, mam teraz czas, żeby wyleczyć kontuzję - powiedział Gollob. Jak wynika z jego wypowiedzi, ścigał się ze złamaną nogą.

- Tomek, jesteś mistrzem świata! - powiedział wojewódzki. Po czym pocałował Golloba w rękę. - To ja jestem dumny, że mam was - odpowiedział kapitan Caelum Stali.

- Trzeba być wariatem, mieć technikę i odwagę. To sport dla kamikadze, to typowo męski sport. Na pierwszym łuku patrzymy sobie w oczy - wyznał Tomasz Gollob. Chwilę później chłopaki umówili się, że "jadą po bandzie", była to zapowiedź szczerej rozmowy. Gollob przyznał, że śnią mu się motory, nadaje im imiona, we śnie na nich jeździ. - Każdego roku mam między 15, a 20 motorów - powiedział mistrz świata.

Tomasz Gollob przyznał, że zawsze chciał być gwiazdą i już od wieku 4-5 lat chciał być mistrzem świata. Pomimo, że w dzieciństwie był raczej otyły. Chwilę później, udowadniając, że miał normalne dzieciństwo powiedział, że grał z koleżankami w gumę, kapsle, czy tzw. "spuszczanki".

- Kiedy jeszcze jeździłem na motocrossie pamiętam, że płakałem. Uderzyłem wtedy przyrodzeniem w zbiornik. To był tak ogromny ból, że trudno to opisać. Pomógł mi wtedy ojciec - wspominał kapitan Stali. - Razem z braćmi i ojcem jesteście samowystarczalnym klanem wariatów pasjonatów - odpowiedział Wojewódzki.

- A ile się jedzie najszybciej na torze? - zapytał Wojewódzki. - Kiedyś jak jeździłem w wyścigach przewróciłem się przy prędkości 200 km/h. Wszystko się wtedy topi, ciężko jest wstać. Na żużlu jeździmy w 120, 130 km/h - odpowiedział kapitan Caelum Stali Gorzów. - A jak szybko jeździsz samochodem? 300? - zapytał Kuba. Gollob tylko twierdząco pokiwał głową. - Prywatnie najszybciej jechałem 290 km/h. Ale nie w Polsce.

W programie pojawił się drugi gość - Tomasz Karolak

- Byliśmy razem na żużlu. Niestety padał deszcz, mecz się nie odbył. Ale myśmy się i tak razem zżużlowali - tak zapowiedział swojego drugiego gościa Wojewódzki. Tomasz Karolak przyszedł do programu w szaliku Falubazu. Chwilę później szalik Stali Gorzów wyciągnął Tomasz Gollob.

Rozmowa rozpoczęła się od porównania stadionów w Gorzowie i Zielonej Górze. Przy okazji na jaw wyszło, że Kuba Wojewódzki goli nogi. Kilka minut później Tomasz Karolak osobiście sprawdził, czy prowadzący program goli również klatkę piersiową.

W czasie rozmowy Tomasz Karolak przyznał się między innymi do tego, że został pasowany na rycerza. Przy okazji został ubrany w za małą zbroję.

Po chwili żartów na temat onanizmu z Tomaszem Karolakiem gospodarz programu przeprosił kapitana Stali. - Tomek, przepraszam, jesteś mistrzem świata, a my tutaj takie tematy. Jesteśmy prości ludzie - powiedział Wojewódzki. - Wiadomo, z Falubazu - szybko zripostował Gollob.

Wojewódzki, Karolak i Gollob przyznali się, że aktualnie nie mają partnerek życiowych i wszyscy są sami. - A może my jesteśmy ukrytymi... - żartował Karolak.

Do studia weszła Dominika, seksowna asystentka gospodarza. - Dominika, a możesz pocałować mnie w myszkę? - zapytał Karolak. I faktycznie, Dominika pocałowała logo Falubazu z jego szalika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska