Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Misiak nie żyje. Ciało znaleziono w lesie. Mężczyzny szukała rodzina, w poszukiwaniach pomagali mieszkańcy Zielonej Góry

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Tomasz Misiak wyszedł z domu w poniedziałek, 7 grudnia, około godziny 10.00.
Tomasz Misiak wyszedł z domu w poniedziałek, 7 grudnia, około godziny 10.00. facebook.com
Tomasz Misiak wyszedł z domu w poniedziałek, 7 grudnia. Od wtorku trwały intensywne poszukiwania zaginionego. 43-letniego mieszkańca Zielonej Góry szukała rodzina oraz znajomi. Na jego zwłoki natknęła się przypadkowa osoba.

Zobacz również: Każdego roku w Polsce ginie nawet 20 tysięcy osób

Tomasz Misiak nie żyje

W środę, 9 grudnia, w godzinach popołudniowych, w mediach społecznościowych zaczęły się pojawiać informacje o tym, że Tomasz Misiak nie żyje. Informacje te potwierdziła "Gazecie Wyborczej" zielonogórska prokuratura. Ciało 43-letniego mężczyzny znaleziono w lesie. Trafiła na nie przypadkowa osoba.

Rodzina i znajomi szukali Tomasza Misiaka

Informację o zaginięciu Tomasza Misiaka opublikowała na facebooku we wtorek, 8 grudnia, jego żona. 43-latka poszukiwała rodzina i znajomi. Wiadomość błyskawicznie rozeszła się w mediach społecznościowych. Post z prośbą o przekazywanie wszelkich informacji, które mogłyby pomóc w odnalezieniu mężczyzny, udostępniali bliscy, znajomi oraz zwykli mieszkańcy Zielonej Góry.

Janusz Kubicki o zaginięciu Tomasza Misiaka

We wtorek o zaginięciu Tomasza Misiaka napisał również prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki. "Wszyscy go znacie, był kiedyś moim Rzecznikiem Prasowym, pracował w radio, telewizji... Wyszedł z domu w poniedziałek i słuch po nim zaginął" - napisał Kubicki.

Tomasz Misiak wyszedł z domu bez dokumentów i telefonu

43-letni Tomasz Misiak z domu przy ulicy Waszczyka w Zielonej Górze wyszedł w poniedziałek (7 grudnia) około godz. 10.00. Około godziny 13.00 był widziany na osiedlu. Potem ślad po nim zaginął. Od momentu wyjścia z domu nie skontaktował się z rodziną. Nie zabrał dokumentów ani telefonu. Usunął także konto na portalu społecznościowym.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska