1/11
Tylko w 2018 r. lubuska drogówka przeprowadziła 600 tys....
fot. archiwum / materiały policji

TOP 10 pijanych kierowców w Lubuskiem. Ledwo stali na nogach, ale wsiedli za kółko

Tylko w 2018 r. lubuska drogówka przeprowadziła 600 tys. kontroli trzeźwości. W wyniku policyjnych kontroli wyeliminowano z ruchu 2,5 tys. nietrzeźwych kierowców. Liczba pijanych kierowców z roku na rok spada, jednak wciąż jest bardzo wysoka.

Na kolejnych zdjęciach w galerii znajdziesz przypadki najbardziej pijanych kierowców na lubuskich drogach, których udało się zatrzymać w ostatnich miesiącach. Niektórzy wpadli w wyniku rutynowych, policyjnych kontroli, o innych powiadomili inni kierowcy. Wśród pijaków za kółkiem byli tacy, którzy ani myśleli się zatrzymać. Uciekali, taranowali inne pojazdy i znaki drogowe, niektórzy próbowali nawet przejechać próbujących ich zatrzymać policjantów. Szczegóły na kolejnych zdjęciach w galerii.

Zobacz też wideo: Brutalne pobicie w Zielonej Górze. Sprawcy wdarli się do mieszkania, bili kijem bejsbolowym i golfowym


2/11
Nietrzeźwy 22-latek z aktywnym zakazem prowadzenia pojazdów...
fot. archiwum / materiały policji

PIJANY KIEROWCA UCIEKAŁ AUTEM, PÓŹNIEJ PIESZO. ZATRZYMALI GO POLICJANCI

Nietrzeźwy 22-latek z aktywnym zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Nie powiodła mu się zarówno próba ucieczki pojazdem jak i piesza. Został zatrzymany przez dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie. Pojazd, którym się poruszał był w fatalnym stanie, brakowało mu przedniego zderzaka oraz jednego z reflektorów. 22-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.

Podczas patrolu w sobotnie popołudnie (14 kwietnia) w jednej z miejscowości w gminie Lubrza dzielnicowi zwrócili uwagę na auto, którego kierujący na widok radiowozu gwałtownie skręcił w boczną drogę. Podejrzenia mundurowych, iż „coś jest nie tak” potwierdziły się chwilę później. Kiedy włączyli sygnały pojazdu uprzywilejowanego aby przeprowadzić kontrole kierujący pojazdem zaczął uciekać. Po krótkim pościgu auto zatrzymało się w lesie, a z niego w różnych kierunkach wybiegło dwóch mężczyzn. Próba pieszej ucieczki przed policjantami okazała się równie nieskuteczna jak ta pojazdem. Dzielnicowi po przebiegnięciu niecałych dwóch kilometrów dogonili wyczerpanych biegiem mężczyzn. Przyczyna ucieczki kierującego była oczywista, od mężczyzny czuć było alkohol. Po zbadaniu okazało się iż ma on 0,7 promila alkoholu w organizmie. Ponadto po sprawdzeniu w systemie okazało się, że ma aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Pasażer nie potrafił podać przyczyny swojej ucieczki. Kierujący pojazdem 22-latek odpowie teraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do kontroli oraz za niestosowanie się do wyroku sądu. Zostanie wobec niego także skierowany wniosek o ukaranie za kierowanie pojazdem niedopuszczonym do ruchu. Pojazd nie posiadał jednego z reflektorów oraz przedniego zderzaka. Ważność utraciło również obowiązkowe ubezpieczenie pojazdu. Za szereg przewinień mężczyźnie grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności, kara grzywny, minimum 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów, a także wydłużenie okresu zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Zobacz też wideo: Brutalne pobicie w Zielonej Górze. Sprawcy wdarli się do mieszkania, bili kijem bejsbolowym i golfowym


3/11
Dzielnicowi z Dobiegniewa przerwali skrajnie niebezpieczną...
fot. archiwum / materiały policji

TRZY PROMILE I KILKADZIESIĄT TON NA DRODZE

Dzielnicowi z Dobiegniewa przerwali skrajnie niebezpieczną jazdę kompletnie pijanego kierowcy TIR-a. Dzięki ich czujności 28-latek odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna w czwartek (21 czerwca) kilkudziesięciotonowym zestawem ciężarowym miał do przejechania kilkaset kilometrów i nie przeszkadzał mu w tym fakt, że był kompletnie pijany.

W czwartek (21 czerwca) około godziny 20 dzielnicowi z Posterunku Policji w Dobiegniewie zauważyli na jednej z ulic w Dobiegniewie ciężarówkę, której kierowca wykonywał podejrzane manewry. Włączał kierunkowskazy mimo, że nie nigdzie nie skręcał, zjeżdżał również na lewy pas jezdni. Dzielnicowi zatrzymali pojazd do kontroli. Okazało się, że za kierownicą siedział 28-letni obywatel Ukrainy. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna ma w organizmie trzy promile alkoholu. Policjanci ustalili, że nieodpowiedzialny kierowca wyruszył w podróż z województwa zachodniopomorskiego i miał do przejechania kilkaset kilometrów. Mimo, że był kompletnie pijany wsiadł za kierownicę kilkudziesięciotonowego TIR-a. W takim przypadku mógł doprowadzić do tragedii. Zderzenie z rozpędzonym, tak ciężkim zestawem ciężarowym mogłoby zakończyć się tragedią. Dzięki czujności dzielnicowych w porę przerwano tę niebezpieczną jazdę. 28-latek został zatrzymany, trafił do policyjnego aresztu. Natomiast ciężarówkę, którą prowadził odholowano na policyjny parking. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności.

Zobacz też wideo: Brutalne pobicie w Zielonej Górze. Sprawcy wdarli się do mieszkania, bili kijem bejsbolowym i golfowym


4/11
Kompletnym brakiem zdrowego rozsądku wykazał się 41-letni...
fot. archiwum / materiały policji

ŚWIADEK ZGŁOSIŁ, POLICJANCI BŁYSKAWICZNIE INTERWENIOWALI - PIJANY KIEROWCA ZATRZYMANY

Kompletnym brakiem zdrowego rozsądku wykazał się 41-letni kierowca, który we wtorek (8 maja) staranował swoim autem znak drogowy na jednej z ulic w Strzelcach Krajeńskich. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że mężczyzna był kompletnie pijany. Wcześniej jednak próbując uniknąć odpowiedzialności 41-latek uciekł z miejsca zdarzenia. Dzięki reakcji świadków i ustaleniom policjantów ze Strzelec Krajeńskich, mężczyzna który próbował się ukryć w jednym z mieszkań, został zatrzymany i usłyszał już zarzut jazdy w stanie nietrzeźwości.

To sytuacja z wtorku (8 maja) ze Strzelec Krajeńskich. Około godziny 20 do dyżurnego dotarła informacja o kierowcy volkswagena, który na jednej z ulic uderzył w znak drogowy i odjechał z miejsca zdarzenia. Zaniepokojony świadek informował również, że kierowca wykonywał podejrzane manewry i może kierować w stanie nietrzeźwości. Na miejscu błyskawicznie pojawili się policjanci z Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego, którzy zauważyli zniszczony znak. Po kierowcy volkswagena nie było śladu. Mundurowi po wykonaniu czynności na miejscu zdarzenia, w czasie patrolu zauważyli pod blokiem zaparkowany pojazd, którego uszkodzenia wskazywały, że uczestniczył on niedawno w kolizji. Policjanci ustali jego właściciela i miejsce, w którym może przebywać. Szybko okazało się, że ta praca była skuteczna. Policjanci w jednym z mieszkań zastali właściciela auta, który jednak początkowo zaprzeczał, aby miał jakikolwiek związek z kolizją i ucieczką. Został zatrzymany i przewieziony do komendy. Okazało się, że był kompletnie pijany. Miał w organizmie trzy promile alkoholu. Następnego dnia, kiedy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut jazdy w stanie nietrzeźwości i spowodowania zdarzenia drogowego. Przyznał się do stawianych zarzutów. Grożą mu nawet dwa lata pozbawienia wolności i grzywna.

Zobacz też wideo: Brutalne pobicie w Zielonej Górze. Sprawcy wdarli się do mieszkania, bili kijem bejsbolowym i golfowym


Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Nadodrzański Oddział Straży Granicznej promował się Lubuskiem

Nadodrzański Oddział Straży Granicznej promował się Lubuskiem

Świątek wykorzystana (świadomie?) do promocji nowego filmu z Zendayą w głównej roli

Świątek wykorzystana (świadomie?) do promocji nowego filmu z Zendayą w głównej roli

Szukanie zajączka i malowanie wielkiego zwierzaka! To już przedświąteczna tradycja

Szukanie zajączka i malowanie wielkiego zwierzaka! To już przedświąteczna tradycja

Zobacz również

Kolejny sparing żużlowców Falubazu. Do Zielonej Góry jedzie rywal z I ligi

Kolejny sparing żużlowców Falubazu. Do Zielonej Góry jedzie rywal z I ligi

Szukanie zajączka i malowanie wielkiego zwierzaka! To już przedświąteczna tradycja

Szukanie zajączka i malowanie wielkiego zwierzaka! To już przedświąteczna tradycja