TPH Polkowice ma nowy zarząd

Polkowiccy halowcy w rozgrywkach ekstraklasy spisują się fatalnie. Na półmetku zajmują ostatnią pozycję w tabeli. W 11 kolejkach polkowiczanie nie potrafili wygrać ani razu. Zapewne ta fatalna sytuacja była jednym z powodów rezygnacji dotychczasowego zarządu, który działał w składzie - Tomasz Borkowski (prezes), Kazimierz Jańczak (wiceprezes) oraz Andrzej Waligórski (członek zarządu). Pierwsza dwójka sama złożyła rezygnację, a Waligórski został odwołany podczas nadzwyczajnego walnego zebrania członków, które odbyło się tuż przed świętami.
- Udało nam się odbudować polkowicką halówkę. Przez te 11 lat były różne momenty, ale generalnie ten okres trzeba uznać za dobry. Wprowadziliśmy zespół ponownie do ekstraklasy. Teraz przyszedł czas na zmiany. Nowy zarząd ma świeże spojrzenie na sprawy polkowickiego futsalu. Życzę mu jak najwięcej sukcesów. Wierzę w to, że piłka halowa w Polkowicach będzie się miała dobrze. Nie zrywam definitywnie z futsalem. Nadal będę członkiem stowarzyszenia. Sprawy polkowickiej piłki halowej zawsze będą mi bliskie - powiedział ustępujący prezes Tomasz Borkowski.
Nowym prezesem wybrano Wiesława Święcickiego, który wcześniej pełnił funkcję kierownika pierwszego zespołu. Święcicki to człowiek, który polkowickiej piłce halowej oddał całe swoje serce. Od wielu lat nie tylko załatwia wszelkie formalności związane z działaniem pierwszego zespołu, ale także zajmuje się szkoleniem młodzieży oraz ligą środowiskową.

Poza nim w nowym zarządzie znaleźli się Sebastian Jędrzejewski, kapitan zespołu (wiceprezes), Bartosz Klonowski - przedstawiciel sponsora oraz Jarosław Kwas.

Na ekstraklasowe parkiety piłkarze halowi wracają po Nowym Roku. Pierwszy mecz polkowiczanie mają zaplanowany na 6 stycznia. Wówczas ich rywalem będzie Clearex Chorzów. Wiadomo, że nadal sponsorem drużyny będzie firma Auren. Oznacza to, że klub będzie wspierany także przez gminę Polkowice, bo udało mu się znaleźć sponsora, który pokryje w przyszłym roku 40 procent budżetu, a takie są zasady funkcjonowania drużyn sportowych w Polkowicach.
- Musimy spotkać się z burmistrzem Polkowic i wspólnie określić cele, a także oczekiwania wobec zespołu. Ze swojej strony deklaruję, że wraz z nowym zarządem zrobimy wszystko, aby utrzymać zespół w ekstraklasie, a także odnosić sukcesy w przyszłości. Nie będzie łatwo, bo do przedostatniej drużyny mamy osiem punktów straty, ale wierzę, że jesteśmy w stanie obronić się przed spadkiem - kończy nowy prezes TPH.