Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trafią do sądu za psa bez kagańca

(don)
Dwaj właściciele psów staną przed sądem grodzkim. Policjanci musieli interweniować po tym, jak wypuścili zwierzęta na dwór bez żadnych zabezpieczeń.

- W ostatnim czasie interweniowaliśmy w dwóch takich przypadkach - informuje oficer prasowy policji Bogdan Kaleta.

- Pies rasy amstaf, pozostawiony bez dozoru, bez kagańca i smyczy, zaatakował przechodnia. Innym razem opiekun dwóch dużych psów wypuścił je na spacer bez żadnych zabezpieczeń.

Amstaf 25 marca br. przy ul. Wita Stwosza zaatakował przechodnia, 52-letniego głogowianina. Człowiek ten po ataku trafił do szpitala, musiał skorzystać z pomocy ambulatoryjnej.

- Zwierzę nie tylko było bez smyczy i nie miało kagańca. Okazało się, że 16 - miesięczny pies nie był szczepiony przeciwko wściekliźnie - mówi B. Kaleta.

Dzień później przy ul. Dobrawy patrol policji zauważył 21 - letniego mężczyznę, który prowadził dwa duże psy. Nie miały smyczy ani kagańców. Kiedy policjanci zwrócili uwagę, właściciel powiedział, że nie będzie męczył swoich zwierząt na smyczy i odmówił przyjęcia mandatu karnego.

Obaj głogowianie odpowiedzą przed sądem. Za niezachowanie należytej ostrożności właścicielowi psa grozi grzywna do 250 zł. Niedopełnienie obowiązku szczepienia jest zagrożone grzywną lub ograniczenia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska