Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia nad jeziorem w Lubniewicach. Utonęło dziecko

(pij), (jm)
W jeziorze w Lubniewicach utonął 4,5-letni chłopiec.
W jeziorze w Lubniewicach utonął 4,5-letni chłopiec. Archiwum policji
Do tragedii doszło w piątek 18 lipca nad jeziorem w Lubniewicach. Na miejskim kąpielisku strzeżonym przez dwóch ratowników utonęło 4,5-letnie dziecko.

Jak doszło do utonięcia? Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że około 13.00 mieszkaniec Lubniewic był ze swoim 4,5-letnim synem w wodzie. W pewnym momencie na chwilę zostawił dziecko na brzegu, by podejść do żony, która opalała się na plaży. Dziecko w tym czasie miało jedynie "moczyć stópki" w wodzie. Gdy mężczyzna wrócił, malucha już nie było.

Przez godzinę rodzic szukał dziecka sam, o 14.00 powiadomił o zaginięciu chłopca ratowników, a gdy poszukiwania dalej nie przynosiły rezultatu, o 15.00 informacja o poszukiwaniach trafiła do policjantów.

4,5-latka szukało 16 funkcjonariuszy. - Odnaleźliśmy ciało chłopca o 15.50 - mówi Sławomir Konieczny, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji. Niestety, chłopczyk już nie żył.

Miejskie kąpielisko zostało po tragedii zamknięte. Policja nakazała opuścić plażę wszystkim, którzy tam odpoczywali.

Zobacz też: Uciekali przed policją i utonęli

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska