Wypadek wydarzył się w poniedziałek, 5 grudnia, na trasie koło Łęgowa pod Sulechowem. Kierowca, który leży na oddziale neurochirurgii szpitala w Zielonej Górze, prowadził renault clio. Na prostym odcinku drogi auto wpadło w poślizg.
59-latek stracił panowanie nad kierownicą. Samochód bokiem uderzyło w drzewo. Niestety, na miejscu zginęła pasażerka renault. To żona kierowcy.
Warunki na trasie w chwili wypadku były bardzo ciężkie. Droga była dosłownie oblodzona, więc policjanci, którzy dotarli na miejsce zdarzenia, natychmiast zamknęli ruch na całym odcinku drogi.
- Pacjent jest w stanie ogólnym dobrym – mówi Sylwia Malcher-Nowak rzeczniczka zielonogórskiego szpitala. Z miejsca wypadku trafił na oddział w stanie określanym jako ciężki.
Trwa wyjaśnianie dokładnych przyczyn tragedii.
Zobacz też: O krok od tragedii. Zamarznięta bryła lodu rozbiła szybę samochodu
źródło: STORYFUL
Czytaj również:Tragiczny wypadek na drodze Nowa Sól - Stany. Renault uderzyło w drzewo. Kierowca zginął na miejscu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?