Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia pod Sulechowem. Poprawia się stan kierowcy

Piotr Jędzura
Piotr Jędzura
Dramat rozegrał się wieczorem w poniedziałek, 5 grudnia, na drodze po Łęgowem koło Sulechowa. Kierowca renault wpadł w poślizg na oblodzonej drodze. Nie miał szans. Samochód roztrzaskał się na drzewie. Na miejscu zginęła żona kierowcy. On jest w ciężkim stanie.
Dramat rozegrał się wieczorem w poniedziałek, 5 grudnia, na drodze po Łęgowem koło Sulechowa. Kierowca renault wpadł w poślizg na oblodzonej drodze. Nie miał szans. Samochód roztrzaskał się na drzewie. Na miejscu zginęła żona kierowcy. On jest w ciężkim stanie. Piotr Jędzura
Stan kierowcy renault, który w poniedziałek, 5 grudnia, uderzył w drzewo, poprawia się. Przypomnijmy, w tym wypadku zginęła jedna osoba.

Wypadek wydarzył się w poniedziałek, 5 grudnia, na trasie koło Łęgowa pod Sulechowem. Kierowca, który leży na oddziale neurochirurgii szpitala w Zielonej Górze, prowadził renault clio. Na prostym odcinku drogi auto wpadło w poślizg.

59-latek stracił panowanie nad kierownicą. Samochód bokiem uderzyło w drzewo. Niestety, na miejscu zginęła pasażerka renault. To żona kierowcy.

Warunki na trasie w chwili wypadku były bardzo ciężkie. Droga była dosłownie oblodzona, więc policjanci, którzy dotarli na miejsce zdarzenia, natychmiast zamknęli ruch na całym odcinku drogi.

- Pacjent jest w stanie ogólnym dobrym – mówi Sylwia Malcher-Nowak rzeczniczka zielonogórskiego szpitala. Z miejsca wypadku trafił na oddział w stanie określanym jako ciężki.

Trwa wyjaśnianie dokładnych przyczyn tragedii.

Zobacz też: O krok od tragedii. Zamarznięta bryła lodu rozbiła szybę samochodu

źródło: STORYFUL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska