Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejna tragedia nad jeziorem. 15-latek z Sulechowa utonął na oczach znajomych

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
W jeziorze Dominickim utonął 15-latek
W jeziorze Dominickim utonął 15-latek Dron Loty Usługi Leszno
15 latek z Sulechowa utonął w niedzielę 19 czerwca w jeziorze Dominickim w Boszkowie. Około godziny 18.00 w odległości 200 metrów od głównej plaży pod wodą zniknął nastolatek skaczący z roweru wodnego. Jego ciało wyłowiono z wody kilka godzin później.

Ciało chłopca znaleziono pod wodą przed godziną 22.00. Pierwsze zgłoszenie o problemach w wodzie służby dostały po 18.00 w niedzielę 19 czerwca. Zgłoszenie mówiło o tym, że do zniknięcia pod wodą skoczka doszło w okolicach plaży głównej.

Rower wodny, który wypłynąć miał w głąb jeziora i znajdował się około 200 metrów od głównej plaży. To tam miało dojść do dramatycznych wydarzeń. Z relacji świadków wynika, że skacząca z jednostki pływającej osoba zniknęła nagle pod wodą. Nikt nie potrafił jej pomóc.

Dramat w Boszkowie. Utonął 15-latek, który wskoczył do wody

- Mamy namierzony żółty rower wodny, z którego miał wyskoczyć mężczyzna. Z relacji osób na rowerze wodnym wynika, że mężczyzna wskoczył do wody z roweru. Ruszamy - mówił nam Waldemar Chwalczuk z WOPR w Lesznie, który jako jeden z pierwszych dotarł na miejsce zdarzenia. Skończył dyżur wodny o 17.00, ale wezwano go krótko później do tej akcji.

Osoby płynące rowerem wodnym nie miały na sobie kapoków. Poszukiwaną osobą był 15-latek z Sulechowa.

Ratownik w Boszkowie: Wszystkie jednostki do wypożyczenia były na wodzie

Boszkowo w ten weekend przeżywa oblężenie. Upał sprawił, że nad wodą jest rekordowa liczba ludzi w tym roku.

- Do godziny 15.00 miałem służbę patrolową nad jeziorem. W Boszkowie są tysiące ludzi. Bardzo wiele osób w wodzie. Chyba wszystkie jednostki pływające możliwe do wypożyczenia były dziś na wodzie

- przyznał Marcin Grobelny z WOPR w Lesznie.

Dzieci bez kapoków na rowerze wodnym. Kolega tonął na ich oczach

Teraz wiadomo, że rowerem wodnym na jezioro Dominickie wypłynęła grupa nastolatków. Jednostka, jak się dowiadujemy, nie była wyposażona w ani jeden kapok, ani koło ratunkowe. Tak podstawowy sprzęt jest nieoceniony w przypadku problemów w wodzie.

- Na widok osoby mającej problemy w wodzie rzucenie kapoka czy koła jest ratowaniem życia. Jestem przerażony brakiem edukacji wodnej

- mówił nam w czasie działań Waldemar Chwalczuk z WOPR w Lesznie, uczestnik akcji poszukiwawczej.

Poszukiwania z sonarem w jeziorze w Boszkowie. Znaleziono ciało

Pierwsze zejścia pod wodę nurków w okolicach dryfowania roweru wodnego nie przyniosły rezultatów. Jezioro Dominickie jest głębokim akwenem. Ciało nastolatka wyłowiono w niedzielę 19 czerwca między 21.00 a 22.00. Dalsze czynności w sprawie prowadzi leszczyńska prokuratura.

Źródło: leszno.naszemiasto.pl

Wiosna i lato to tradycyjnie sezon burz i gwałtownych zjawisk pogodowych. Burze niosą ze sobą wiele zagrożeń: rażenia piorunem, nawałnice, pożary. Sprawdzamy jak zachować się podczas burzy. Weryfikujemy popularne mity na temat burz. Co robić w trakcie burzy?Sprawdź w naszej galerii --->

Jak się zachować podczas burzy? Fakty i mity na temat burzy. Sprawdź!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kolejna tragedia nad jeziorem. 15-latek z Sulechowa utonął na oczach znajomych - Głos Wielkopolski

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska