23-latek wskoczył do wody na terenie starej żwirowni. Nie wypłynął jednak, tylko zaczął się topić. Zauważyli to koledzy. Wskoczyli do wody i wyciągnęli 23-latka. Zaczęli reanimować nieprzytomnego mężczyznę, wezwali pogotowie ratunkowe. - Po dojechani na miejsce karetki pogotowia lekarz przejął reanimację - mówi sierż. sztab. Katarzyna Wąsowicz, rzeczniczka policji w Nowej Soli. Niestety mężczyzna zmarł.
To już droga ofiara wody w powiecie nowosolskim. W czwartek 2 lipca około godz. 19.30 utonął 6-latek. Do tragedii doszło na niestrzeżonym kąpielisku miejskim, tzw. kocim stawie. Dziecka nie dopilnował ojciec. Nie zauważył kiedy 6-latek wszedł sam do wody. Mimo kilku godzin walki ożycie chłopca, nie udało się go uratować.
Policja apeluje o ostrożność i przypomina o rozsądku na wodą. - Wybierajmy tylko strzeżone kąpieliska, na których jest ratownik - mówi sierż. sztab. Wąsowicz. Nigdy nie wskakujmy nagrzani do wody, ani pod wpływem alkoholu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?